Przewodniczącego Rady Europejskiej po wyborach wyraźnie zamurowało. Przed 26 maja pojawiał się w Polsce, gdzie wygłaszał wykłady, które prawdopodobnie miały pomóc opozycji wygrać z PiS. PO wyborach jednak Tusk zupełnie zamilkł. "Tusk tradycyjnie po porażce schował głowę w piasek. Taki to lider opozycji" - komentował zgryźliwie publicysta |Wojciech Mucha. "Gdzie jest "zbawca Narodu" Donald Tusk? Powinien odważnie wziąć na siebie porażkę opozycji, skoro tak zaangażował się " - wtórował jeden z internautów.
Inny brutalnie szydził z szefa rady Europejskiej. "Tusk ma już jakieś pomysły czy milczy o swej przyszłości? Kim on będzie, gdy mowy PE zacznie obrady? Szatniarzem od wieszania marynarek alkoholików w portierni? - komentował. W ostatnim wpisie na Twitterze Tusk pochwalił się tym, zebrał udział w głosowaniu.