Donald Tusk odpowiadał wczoraj przed prokuratorami w sprawie współpracy jaką Służba Kontrwywiadu Wojskowego w czasach jego rządów podjęła z rosyjską Federalna Służbą Bezpieczeństwa. Przesłuchanie Tuska rozpoczęło się niewiele po 12.00, a trwało aż osiem godzin! Cały czas trwania przesłuchania Tuska w prokuraturze, przed budynkiem czekali jego zwolennicy, którzy przed południem przyprowadzili go z dworca, gdzie gromko odśpiewali mu "Sto lat" z racji tego, że za kilka dni ma urodziny, kończy 60 lat. Czekali i wspierali, go także, gdy był przez długie godziny na przesłuchaniu. Takie wsparcie bardzo spodobało się byłemu premierowi. Za wszelkie słowa wsparcia Donald Tusk podziękował na Twitterze: - Drzewo zetną, bażanta zastrzelą, ale Was nie zmogą. Dzięki za Wasze "Sto lat" - najpiękniejsze, jakie w życiu słyszałem.
Drzewo zetną, bażanta zastrzelą, ale Was nie zmogą. Dzięki za Wasze "Sto lat" - najpiękniejsze, jakie w życiu słyszałem.
— Donald Tusk (@donaldtusk) 20 kwietnia 2017