Tusk za Budkę, żeby wygrać z PiS
Donald Tusk w sobotnie przedpołudnie przejął władzę w Platformie Obywatelskiej od Borysa Budki. Były już szef PO ogłosił swoją rezygnację i zaprosił na scenę Donalda Tuska.
– Drogi Donaldzie, dziś chcę ci przekazać stery PO. Chcę, żebyś poprowadził nas do zwycięstwa – mówił ustępujący lider.
Żeby powrót Tusk mógł być możliwy, nie tylko Budka musiał pożegnać się ze swoim stanowiskiem. Z funkcji wiceszefów PO zrezygnowali Ewa Kopacz (65 l.) i Bartosz Arłukowicz (50 l.). W ich miejsce na wiceprzewodniczących zostali wybrani Tusk i Budka. Ten pierwszy, jako najstarszy, został pełniącym obowiązki przewodniczącego.
– Jest dla mnie największą radością, że mogłem wziąć udział w przeprowadzeniu tak subtelnej, delikatnej operacji politycznej – mówi nam Arłukowicz.
Nie przegap: PO leżała na deskach jak Gołota. Tusk postawi ją na nogi - ocenia Jakub Majmurek
W swoim wystąpieniu Donald Tusk podkreślał, że wie, jak wygrać z Jarosławem Kaczyńskim (72 l.).
– Idziemy po zwycięstwo, bo nie jesteśmy bezradni, bo się nie przyzwyczailiśmy do zła, które tutaj uczyniliście – zwracał się do przeciwników z PiS, jednocześnie zagrzewając do walki zgromadzonych na sali działaczy PO. Tusk postawił na polaryzację – mówił m.in. o tym, że PiS realizuje agendę Władimira Putina, a politykę partii rządzącej nazwał „parodią dyktatury”. Były premier został gorąco przywitany przez większość polityków PO.
Tusk i Budka w luksusowym hotelu bez Trzaskowskiego
W kuluarach zwracano jednak uwagę, że przegranym nowego rozdania jest Rafał Trzaskowski (49 l.), który w ostatnich dniach, podczas negocjacji z Tuskiem i Budką, miał m.in. zażądać ogłoszenia go kandydatem na premiera. Nic takiego się nie stało.
– Liczę, że teraz aktywność Rafała i jego otoczenia będzie skierowana do Platformy, a nie na zewnątrz. Na to liczę i tego im życzę – powiedział nam jeden z posłów PO.
Nie przegap:
- Rafał Trzaskowski chce zostać szefem PO! Zdecydował się to ujawnić tuż przed ważnym zjazdem
- Kamera uchwyciła przybitego Rafała Trzaskowskiego na Radzie PO. Porażający widok
Trzaskowski opuścił Radę Krajową samotnie, natomiast Tusk z Budką wybrali się wspólnie do luksusowego hotelu w centrum stolicy. Później Tusk zrzucił garnitur, wymienił go na wygodniejsze ubranie i politycy udali się do siedziby partii przy ul. Wiejskiej, gdzie kontynuowano rozmowy do późnych godzin nocnych.