SZEF KGP ma jasne zdanie

Gen. Szymczyk odpalił granatnik, ale o dymisji nie myśli. Trzyma się stołka za prawie 18 tys. zł miesięcznie!

2022-12-22 5:14

Nie cichną spekulacje na temat dymisji komendanta głównego policji gen. Jarosława Szymczyka (52l.). On sam jednak odchodzić nie chce. Nic dziwnego! W końcu na stanowisku komendanta zarabia aż 18 tysięcy miesięcznie!

Szef KGP nie myśli o odejściu ze stanowiska

Generał Jarosław Szymczyk w licznych wywiadach, których ostatnio udzielił przekonuje, że jest „ofiarą, a nie sprawcą” historii z wybuchem granatnika w Komendzie Głównej Policji w Warszawie, do której doszło w ubiegłym tygodniu. - Na dziś nie widzę powodu, żeby taki wniosek składać. Aczkolwiek mam świadomość, że to decyzja pana ministra spraw wewnętrznych i administracji, a docelowo decyzja pana premiera i ja się jej podporządkuję – mówił niedawno w "Rzeczpospolitej". 

Sęk w tym, że w rządzie wciąż nie ma zgody co do przyszłości komendanta głównego. W otoczeniu premiera narasta przekonanie, że sprawa politycznie i wizerunkowo bardzo rządowi szkodzi. - Najlepiej byłoby ją przeciąć dymisją i to przed Świętami, by nie był to temat numer jeden przy świątecznych stołach – słyszymy z otoczenia premiera. W obronie komendanta głównego staje jednak szef MSWiA Mariusz Kamiński (57 l.), który wykluczył dymisję gen. Szymczyka.

Ile zarabia generał Jarosław Szymczyk? Niemała kwota na miesiąc

Generał Szymczyk jest Komendantem Głównym Policji od 2016 roku. Wedle oficjalnych informacji pobiera wysoką pensję w wysokości 17.865 zł. Jako, że służbę rozpoczął w 1990 roku, jest już w mundurowym wieku emerytalnym. Przez lata pełnił wysokie stanowiska w policji, więc gdyby zdecydował się odejść ze służby, mógłby liczyć na przyzwoitą emeryturę. Z wyliczeń „Super Expressu” na podstawie oficjalnie dostępnych danych wynika, że mogłoby to być co najmniej 10 tysięcy zł. miesięcznie. 

Sonda
Czy komendant policji powinien ponieść konsekwencje, jeśli potwierdzi się, że był odpowiedzialny za wybuch?
Gen. Marek Dukaczewski: "Komisja likwidacyjna działała, gdy Polska już była w NATO. Taka wiedza była dla Rosjan bezcenna" [Express Biedrzyckiej]