Pierwsze truskawki zawsze są drogie i cena nawet w okolicach 20 zł za kilogram nikogo nie dziwi. Niestety jest bardzo prawdopodobne, że nawet w szczycie sezonu ceny wciąż będą zwalać z nóg. Szacuje się, że kilogram tych ulubionych przez wielu Polaków owoców może kosztować nawet 15 zł! - Niepokojąco zabrzmiały doniesienia o przymrozkach, które wystąpiły w ciągu kilku ostatnich dni. Mogły uszkodzić kwitnące właśnie truskawki (w uprawach bez osłon). Straty odbiją się opóźnieniem podaży głównego zbioru i wyższymi cenami. Owoców będzie mniej, co przełoży się na ceny – ostrzegała ostatnio giełda w Broniszach w specjalnym komunikacie.
Z drugiej strony cała Polska zmaga się z przeraźliwą suszą. Wprawdzie ostatnio pojawił się deszcz, ale opady są mocno niewystarczające.
ZOBACZ TEŻ: Truskawki - właściwości truskawek. Dlaczego warto jeść truskawki?
A tymczasem plantatorzy już liczą straty. - Poprzedni rok nie był najlepszy, a ten będzie jeszcze gorszy i truskawki z pewnością będą droższe. Na ich rosnącą cenę ma także wpływ to, że brakuje ludzi do pracy i plantatorzy po prostu likwidują swoje uprawy – martwi się Leszek Grabowiecki (49 l.) z miejscowości Dryga (woj. podlaskie).
Leszek Grabowiecki (49 l.), plantator truskawek, Dryga (woj. podlaskie): - Szacuję, że tegoroczna susza, mimo nawadniania pól, zabrała już około 30 proc. krzaczków truskawek. Na uprawach bez nawadniania jest jeszcze gorzej – tam rośliny zaczęły szybciej rosnąć i przymrozki zniszczyły nawet 50 proc. Ponadto utrzymujący się wciąż chłód spowodował, że rośliny są słabej kondycji. Truskawki z pewnością będą droższe. Na ich cenę ma także wpływ to, że brakuje ludzie do pracy i plantatorzy po prostu likwidują swoje uprawy.