Tomasz Walczak

i

Autor: Piotr Grzybowski Tomasz Walczak

Tomasz Walczak: Po finale WOŚP porozmawiajmy o służbie zdrowia

2020-01-13 7:32

Za nami kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Lubię ten dzień z wielu względów. Głównie dlatego, że nie ma w Polsce drugiej takiej inicjatywy, która tak by nas łączyła i pokazywała, że potrafimy zrobić coś razem. Dla innych, ale także dla siebie – ze służby zdrowia korzysta każdy z nas i każdy wie, jak jest z nią źle. Dlatego musimy o nią walczyć nie tylko od święta.

Każdy z nas chociaż raz w życiu złorzeczył na niemoc publicznej służby zdrowia: na niekończące się kolejki do lekarzy specjalistów, na wielogodzinne przesiadywanie na SOR-ach, na peregrynacje od szpitala do szpitala, by znalazło się dla nas miejsce. Katastrofa tego systemu rzuca się w oczy jak nic innego.

Problemy publicznej służby zdrowia są też dobrze znane: ciągle za małe nakłady na nią, brak lekarzy i pielęgniarek, starzejący się personel medyczny, źle skonstruowany system, zapaść ważnych dziedzin medycznych jak geriatria czy psychiatria dziecięca. Można tak ciągnąć bez końca.

Przyzwyczailiśmy się, że ratunek może przyjść tylko w prywatnej służbie zdrowia, ale ta zmaga się z wieloma problemami, która ma jej publiczny odpowiednik i w wielu chorobach nam nigdy nie pomoże, bo to się po prostu nie opłaca. Przyzwyczailiśmy się też, że ze służbą zdrowia musi być źle. Co więcej ta patologia zmusza nas, by ją współtworzyć i pogodziliśmy się z tym, że tak już musi być.

Że publiczna służba zdrowia nie pomoże nam na czas, że trzeba się dodatkowo ubezpieczać, że kiedy nie dostaniemy się do lekarza lub niezbędne badania mamy za dwa lata, wykładamy dodatkowe pieniądze na prywatną służbę zdrowia. Że jeśli chcemy mieć szybko operację w szpitalu, to idziemy prywatnie do lekarza, który w nim pracuje i załatwia nam szybszą ścieżkę. Że jeśli nie masz pieniędzy, twoje zdrowie i życie jest zagrożone. Przestajemy wierzyć, że może być inaczej. Że może być po prostu normalnie i państwo, jak w wielu innych krajach, może nam zapewnić wysokiej jakości opiekę zdrowotną. Może czas się w końcu wściec i pokazać politykom, że jak się tą fundamentalną dla społeczeństwa sprawą nie zajmą, to ich poślemy do wszystkich diabłów?