Tomasz Terlikowski

i

Autor: STANISLAW KOWALCZUK

Tomasz Terlikowski w żałobie. Nie żyje jego ojciec: W polityce różniliśmy się bardzo

2017-06-27 13:21

Tomasz Terlikowski pogrążony w żałobie. Publicysta poinformował, że zmarł jego ukochany tata Piotr Tadeusz. - Mój Tato odszedł do Pana dziś o 0.40. Wierzę, że Pan przyjmie go do siebie, a Matka otuli płaszczem miłosierdzia. Proszę o modlitwę! Za Niego, za Mamę. Terlikowski poświęcił zmarłemu ojcu kilka słów. We wzruszających wpisach wspominał tatę.

Śmierć najbliższej osoby, to zawsze niewyobrażalna tragedia i strata. W żałobie po śmierci ojca pogrążony jest Tomasz Terlikowski. O stracie taty publicysta poinformował na Facebooku. Napisał, że jego ojciec Piotr Tadeusz odszedł w niedzielę po północy. Katolicki dziennikarz poprosił też wszystkich o wsparcie i modlitwę. Najwyraźniej jego prośby zostały spełnione, bo w kolejnym wpisie na Facebooku Terlikowski podziękował ze wszelkie słowa wsparcia. Opowiedział też o swoim ojcu. Okazuje się, że tata Terlikowskiego był elektrykiem samochodowym. Publicysta wspomniał, że to od ojca nauczył się jak kochać żonę, ojciec dawał tego przykłady własnym życiem w stosunku do matki Terlikowskiego: - Trzeba było widzieć, jak się troszczył o moją mamę, jak po nią jeździł, jak gotował obiadki (tak, tak, w ostatnich latach, gdy mama chorowała to on często gotował), jak chwytał jej laskę, jak jak ją podtrzymywał. Piękna miłość. 57 lat wspólnego życia.

Terlikowski przyznał też, że z ojcem nie zgadzał się w kwestiach politycznych, ale mimo tego, obaj zawsze potrafili dojść do porozumienia, wysłuchać z szacunkiem: - Głośno było tylko wtedy, gdy dyskutowaliśmy o polityce (a mieliśmy inne poglądy) (...) Różniliśmy się bardzo, ale zawsze Tato był dumny, że potrafię, chcę bronić swojego zdania. I okazywał to, nawet jeśli moje poglądy polityczne były mu nie w smak.

We wzruszających słowach wyraził też żal, że nie zdążył powiedzieć ojcu tak wiele rzeczy: - I tak strasznie mi żal, że nie zdążyłem, tak wielu rzeczy Mu powiedzieć, bo wydawało się, że jest jeszcze czas, że On zawsze zdrowy, zawsze silny, wszystko przetrzyma… Tato, dziękuję Ci za wszystko! Boże, dziękuję Ci za mojego Tatę! I do zobaczenia, by już nigdy się nie rozstać - zakończył Terlikowski.

Zobacz: Kolejna ekshumacja smoleńska. Otwarto grób 32. ofiary katastrofy