Tomasz Lis - poważna choroba
W połowie października Tomasz Lis przeszedł czwarty udar. Od tego czasu dziennikarz przebywa w szpitalu, gdzie znajduje się pod opieką specjalistów. Mimo że jego stan z dnia na dzień ulega polepszeniu, to wciąż wymaga pomocy medycznej. Dziennikarz wciąż poddawany jest licznym badaniom i właśnie usłyszał poważną diagnozę, która dotyczy jego serca – pisze fakt.pl. Okazuje się, że u 56-latka wykryto ubytek w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej, co Lis określił "dziurą w sercu".
— Pozdrawiam z całego serca, prawie z całego, z jego większości, poza stwierdzonym u mnie "izolowanym ubytkiem w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej", czyli mówiąc prościej — "dziurą w sercu" — napisał na Twitterze.
Czwarty udar
13 października Tomasz Lis poinformował, że przeszedł kolejny udar. Dziennikarz przyznał, że jego życie wisiało na włosku. Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takiej pewne. Co dalej zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam — napisał wtedy na Twitterze były redaktor naczelny „Newsweeka”.