Ziemkiewicz swoje konto zachował, ale nałożono na niego ograniczenia. Po wejściu na jego profil widać, że jego widoczność została ograniczona.
"Uwaga: to konto zostało tymczasowo ograniczone. To ostrzeżenie oznacza, że za pośrednictwem tego konta miała miejsce jakaś nietypowa aktywność. Czy na pewno chcesz zobaczyć to konto?” - brzmi komunikat. Dopiero po kliknięciu zgody można zobaczyć zamieszczane na koncie dziennikarza treści. Dlaczego tak się stało? Nie wiadomo, sam Ziemkiewicz na razie tego nie skomentował. To jednak nie pierwszy w ostatnich dniach przypadek, gdy media społecznościowe ograniczają działalność polityków w cyberprzestrzeni.
13 listopada, w piątek, Facebook nagle zablokował stronę Janusza Korwin-Mikkego. Poseł zgromadził aż 770 tys. obserwujących go osób. Jego fanepjdż ni z tego, ni z owego został wyłączony.
"Z kompletnie niezrozumiałych powodów Faszyści&Bolszewicy usunęli mi stronę" - napisał wtedy polityk. Jego konto nie zostało reaktywowane. Teraz ograniczony został Rafał Ziemkiewicz.