"Dzień w Parlamencie Europejskim" – taką ofertę wystawiła na aukcji europosłanka Magdalena Adamowicz. Licytacja cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród internautów, we wtorek ostatniego dnia aukcji jeden z internautów zdecydował się zapłacić 7,3 tys. zł za dzień spędzony w europarlamencie. "Serdecznie zapraszam zwycięzcę tej aukcji do Brukseli, gdzie mieści się Parlament Europejski. Będę miała przyjemność oprowadzić Cię po moim nowym miejscu pracy" – napisała Magdalena Adamowicz. - "Podczas tych odwiedzin opowiem i pokażę na czym polega praca posła, pokażę także ważne dla nas i dla całej Europy miejsca, gdzie podejmowane są istotne decyzje dla naszej wspólnej przyszłości. Odwiedzimy salę plenarną, newsroom, wewnętrzną pocztę i oczywiście mój gabinet. Zabiorę Cię również do Parlamentarium oraz Domu Historii Europejskiej, który pokazuje odwiedzającym zarówno przeszłość wspólnoty jak i pozwala zastanowić się nad jej przyszłością. Zobaczymy razem niezwykłe miejsca w tętniącym życiem sercu Europy – dodała europosłanka Koalicji Obywatelskiej. Ale to nie wszystko. Magdalena Adamowicz wystawiła jeszcze inną ofertę na licytację Orkiestry Jurka Owsiaka jaką będzie "Spacer po Gdańsku". Wczoraj zakończyła się aukcja, zwycięzca lub zwyciężczyni zapłaci za wspólny spacer 6,3 tys. zł.
"Siema! Licytowaliście już?" - taki wpis miesiąc temu wstawił na swoim profilu społecznościowym Robert Biedroń. - "Cel szczytny, a nagroda wyjątkowa. Zwycięzca zostanie zaproszony do Brukseli i przez jeden dzień zapozna się z pracą europarlamentu – od kuchni" – poinformował polityk Lewicy. Zainteresowanie było duże, do licytacji stanęło wielu internautów, który podbijali cenę dokładając kolejne setki złotych. Licznik zwycięzcy zatrzymał się na kwocie 10,2 tys. zł. "Zwycięzca przez jeden dzień zapozna się z pracą parlamentarzystów od kuchni. Będzie podejmować za niego ważne decyzje, chodzić na Komisje, składać poprawki legislacyjne. Zasiądzie za jego biurkiem w tej świątyni demokracji. Pozna także zespół doradców, który będzie pracował tylko dla niego" – czytamy na stronie gdzie licytowano ofertę bycia europosłem. Wkrótce zwycięzcy trafią do europarlamentu.