Poseł Radosław Fogiel nagrał zastanawiającą scenę w Sejmie. W czasie zamieszania, które powstało na wspomnienie polityków Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy obecnie przebywają za kratami, nagle posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaintonowali odśpiewanie hymnu Polski. Fogiel nagrał telefonem to, co działo się w rządowych ławach. Na nagraniu, które polityk PiS wrzucił do sieci na platformę X widać, jak minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz siedzi, gdy inni stoją, w tym także politycy KO, i napisał: - Skandaliczne zachowanie! Gdy w Sejmie rozbrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, pułkownik minister Sienkiewicz nie wstał i ostentacyjnie siedział przez cały hymn.
Sienkiewicz nie wstał, gdy śpiewano hymn? Ostro odpowiedział
Co na to wszystko Bartłomiej Sienkiewicz? Minister odpowiedział, także za pośrednictwem platformy X: - Hymn śpiewany przez PiS w sejmie jako argument za wypuszczeniem prawomocnie skazanych p. Kamińskiego i Wąsika. Specjaliści od szargania świętości - napisał.
Przypomnijmy, że początek obrad obserwowały z galerii żony osadzonych polityków, czyli Roma Wąsik i Barbara Kamińska. Obie zostały powitane przez polityka Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka słowami: - Chciałbym serdecznie przywitać panie Barbarę Kamińską i Romę Wąsik. Dziękujemy, że jesteście, my jesteśmy z Wami. Może nie dziś, nie teraz, ale zwyciężymy.
Przypomnijmy, że we wtorek 9 stycznia Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani i trafili za kraty. Obaj przebywają w aresztach śledczych, Kamiński w Radomiu, a Wąsik w Przytułach Starych w okolicach Ostrołęki.
CZYTAJ: Tak wygląda list Mariusza Kamińskiego prosto z celi. Skrawek papieru [ZOBACZ]
NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ PROSTO Z SEJMU: