„Politycy od kuchni” - to nowy program portalu Se.pl, który prowadzą dziennikarze polityczni „Super Expressu”: Kamil Szewczyk i Piotr Lekszycki. W pierwszym odcinku byli gośćmi w domu Janusza Korwin–Mikkego (ZOBACZ CAŁY ODCINEK). Teraz pojechali do Józefowa, gdzie mieszka senator Michał Kamiński. Polityk oprowadził dziennikarzy po mieszkaniu. Pokazał kuchnię z regulaminem wiszącym na lodówce, salon, jadalnię, barek z alkoholem i swój gabinet z krzyżem na biurku. W ogóle w domu senatora PSL znajduje się sporo krzyży, mimo tego, że Kamiński z Kościołem jest trochę na bakier.
- Bywało u mnie dużo polityków. Był dawno temu Jarosław Kaczyński, ale też wielu polityków międzynarodowych – opowiada Kamiński, który w przedpokoju na ścianie powiesił zdjęcia kilku osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej. - Zrobiłem to zaraz po tej tragedii. Były to bliskie mi osoby: śp. prezydent Lech Kaczyński z żoną, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik, były prezes NBP Sławomir Skrzypek i abp Miron z którym bardzo się przyjaźniłem i bardzo przeżyłem też jego śmierć. Nie chcę rozmawiać o intymnych rozmowach z nimi, to są bolesne dla mnie sprawy. Często też myślę, jak krytyczny wobec mnie byłby dziś śp. Lech Kaczyński... Prezydent był moim autorytetem – zaznacza na koniec Michał Kamiński.
Jak urządzić przytulne wnętrze >> Sprawdź tutaj