Bronisław Komorowski do Budy Ruskiej na stałe przeprowadził się trzy lata temu. Wcześniej - od 2000 roku - traktował posiadłość raczej jako działkę rekreacyjną. - Mieliśmy drewnianą chatkę, teraz wybudowaliśmy dom solidniejszy. To taki polski dworek w ruskiej budzie - żartuje były prezydent w programie "Politycy od kuchni".
Tak Bronisław Komorowski mieszka w Budzie Ruskiej. Przytulne wnętrza obwieszone obrazami
W domu byłej głowy państwa w oczy rzuca się duży przestronny salon. Na półkach leży mnóstwo książek, a na ścianach wiszą obrazy i zdjęcia przodków Komorowskiego. Sporych rozmiarów stół natomiast przydaje się, gdy do dawnej prezydenckiej pary zjeżdżają dzieci. Choć i tak okazuje się... zbyt mały. W końcu Bronisław Komorowski ma aż pięcioro dzieci i szóstkę wnuków. A to pewnie nie koniec. - Liczymy na kolejne wnuki - zdradza były prezydent w rozmowie z Piotrem Lekszyckim i Kamilem Szewczykiem.
Zobacz program "Politycy od kuchni" z udziałem Bronisława Komorowskiego
Bronisław Komorowski gotuje zupę rakową
Były prezydent zbudował przydomową studnię, dba też o otaczające jego "dworek" drzewa. Z kolei - jak sam podkreśla - ogródek i kwiatki to "domena" jego małżonki. Przy okazji wyszło na jaw, że były prezydent jest całkiem niezłym kucharzem, choć gotowanie nie zalicza się do jego pasji. Specjalnością Bronisława Komorowskiego jest zupa rakowa.
To najbardziej elegancka zupa polska, ale bardzo czasochłonna. Pierwszy raz ugotowałem zupę rakową w Budzie u przyjaciół trochę na pamiątkę, a trochę na złość babce, która pochodziła ze Żmudzi i jak wspominała stare dobre czasy, to zawsze mówiła: "Broniu, Ty już tego nigdy nie zjesz albo nie zobaczysz". Tak mówiła m.in. o zupie rakowej. Pewnego razu postanowiłem: "Babuniu, a ja Cię przekonam, że można" i trzy dni gotowałem. Trzeba było nałapać raków, potem zrobić bulion, a potem wydobyć szyjki i masło rakowe, ale efekt był nieprawdopodobny, bo nadziewane raki pływały w każdym talerzu - wspomina Bronisław Komorowski.
Poniżej prezentujemy galerię zdjęć z domu Bronisława Komorowskiego
Bronisław Komorowski robi pigwówkę ze swoich owoców
W programie "Politycy od kuchni" Bronisław Komorowski pokazał także swój okazały ogród. Okazuje się, że uprawia m.in. czereśnie i pigwę, z której robi pigwówkę. - Nie tylko robię, lecz także piję i częstuję nią przyjaciół - zaznacza były prezydent. Jeśli chodzi o moc alkoholu, to proporcje gotowego produktu są różne, ale gospodarz musi brać pod uwagę gusta Anny Komorowskiej, a ta - jak zdradza były prezydent - preferuje raczej słabsze trunki.
Bronisław Komorowski w trakcie pandemii zamieszkał ze wszystkimi dziećmi
Duży dom w Budzie Ruskiej świetnie sprawdził się na początku pandemii koronawirusa. - To był intensywny czas obecności wszystkich naszych dzieci i wnuków. Schroniliśmy się tu przed zarazą, ale niewiele to dało, bo i tak wszyscy przechorowali COVID-19 - zdradza Bronisław Komorowski, który zaznacza, że obecność licznej rodziny w Budzie Ruskiej to było "duże wyzwanie, ale też duża przyjemność". Czy państwo Komorowscy już nie wrócą do Warszawy i pozostaną na Sejneńszczyźnie?
Nie wiem, jak długo da się to utrzymać, bo jednak brakuje dzieci i wnuków. Dziadkowie są potrzebni na co dzień, a nie tylko od święta - stwierdził nieco tajemniczo były prezydent.