Film „Tylko nie mów nikomu” i zamieszanie wokół niego, zalazły się na językach niemal wszystkich polityków i obserwatorów w Polsce. Głosu nie mogła nie zabrać również Krystyna Pawłowicz, która mimo że obrazu nie widziała, co sama przyznaje, produkuje nowe tweety o pedofilii z prędkością karabinu maszynowego.
ZOBACZ TEŻ: Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz przekracza wszelkie granice. "Królowa hejtu"
Najpierw swe słowa skierowała do resortu edukacji.
„MEN walkę z pedofilią powinien rozpocząć od opanowania w publicznej przestrzeni, też w placówkach edukacyjnych wszystkich seksualnych patologii i promowania homoseksualizmu”
- stwierdziła, co spotkało się z konsternacją obserwatorów. Posłanka załączyła informację o przemocy dokonywanej przez homoseksualistów na dzieciach. Jej zdaniem, zjawisko pedofilii w Kościele jest marginalne. Potem zaś wystosowała „apel do środowisk homo”, adresując go do Roberta Biedronia.
Skoro serio walczymy z pedofilią i kochacie dzieci, skoro mikropromil problemu pedofilii w Kościele Katolickim został już wyświetlony, to dla ich dobra – wzywam was do samolustracji w waszym środowisku! Ujawnijcie pedofili (pisownia oryginalna – przyp.), macie ich 40 proc. - napisała. Internauci zaczęli wypytywać o źródła tych danych, jednak na to Krystyna Pawłowicz już nie odpowiedziała.
ZOBACZ TEŻ: Gigantyczne odszkodowania od Kościoła za pedofilię. Kościół w Polsce może zbankrutować!