Danuta Holecka zanim na dobre związała się z mediami, studiowała w prestiżowej Szkole Głównej Handlowej. – Studiowałam na SGH, bo chciałam mieć poważny zawód. Po studiach, kiedy szukałam pracy, dowiedziałam się z ogłoszenia, że Telewizja Polska ogłasza konkurs na dziennikarzy i prezenterów. Pomyślałam, że mogę spróbować. Poszłam, choć nie liczyłam, że się dostanę, tym bardziej, że były ogromne kolejki chętnych, a przesłuchania trwały kilka dni. Wkrótce przyszło zaproszenie z Woronicza na drugi etap. Następnego dnia mój mąż pojechał do telewizji i zobaczył, że jestem na liście przyjętych — mówiła w wywiadach obecna gwiazda TVP. Ale zanim trafiła do telewizji, musiała sobie radzić w inny sposób. Okazuje się, że jak miliony Polaków, Danuta Holecka w młodości jeździła pracować na Zachód, a konkretnie do Norwegii. Miała tam pracować przy warzywach. Przy tej okazji poznała też swojego obecnego męża, którym jest Krzysztof Dunin-Holecki, który organizował tego typu wyjazdy. Ale to nie wszystko. Jak donosiły media, Danuta Holecka do swego cv może sobie również wpisać pracę… krupierki w kasynie. Obecnie jest jedną z najbardziej rozpoznawanych dziennikarek telewizyjnych w Polsce. W sobotę po przerwie, która miała być spowodowana kłopotami zdrowotnymi, wróciła do prezentowania „Wiadomości”.
Tak Danuta Holecka dorabiała na studiach. Tego się nie spodziewacie, prawdziwy szok
2021-06-21
12:44
Danuta Holecka to jedna z najbardziej znanych dziennikarek w Polsce. Ostatnio po przerwie wróciła do prezentowania „Wiadomości” w TVP. Holecka jest również kierowniczką tego programu. Do telewizji trafiła w 1993 roku, więc niespełna trzydzieści lat temu. Ciekawe jest jednak to, co robiła zanim stała się gwiazdą telewizji. Nieźle się zdziwicie, na wieść o tym, jak Danuta Holecka dorabiała dobie na studiach.
dr Mirosław Oczkoś: Rekonstrukcja rządu jesienią jest pewna [Super Raport]