Odkąd Ewa Kopacz dostała się do Parlamentu Europejskiego, całkiem nieźle jej idzie. Chociaż jeszcze w kampanii wyborczej przyznała, że nie mówi po angielsku, robi całkiem imponującą karierę. Dzięki poparciu 461 z 661 europosłów udało jej się nawet zostać wiceszefową europarlamentu! Najwidoczniej wypracowała sobie niezłe kontakty...
Na jednym ze zdjęć, którymi pochwaliła się w mediach społecznościowych widać, że była premier może sobie na sporo pozwolić. Na Facebooku opublikowała wiele mówiącą fotografię. Całuje na niej samą Ursulę von der Leyen, szefową Parlamentu Europejskiego! Z drugiego rzędu sytuacji czujnie przypatruje się jeden z najwierniejszych ludzi prezesa PiS - Karol Karski.
„Wiem, że ta kobieta Nas nie zawiedzie!” - podpisała zdjęcie Kopacz. Nie sprecyzowała czy chodziło jej o Europejską Partię Ludową, do której w PE należy Platforma, o Polskę, czy może poszczególnych polityków. Tu była premier zostawiła duże pole do interpretacji dla swoich czytelników.