Andrzej Duda i Zastępca Szefa KPRP Piotr Ćwik zapoznał się z akcją kontroli pojazdów oraz zapoznał się ze stacjami mobilnymi Inspekcji Transportu Drogowego, jakie można spotkać w każdym województwie. Mają możliwości sprawdzenia pojazdu niemal jak na stacji diagnostycznej, a do tego mogą sprawdzić pojazdy osobowe, ciężarowe i autobusy. Prezydent rozmawiał także z Głównym Inspektorem Transportu Drogowego, ministrem Alvinem Gajadhurem.
Andrzej Duda podkreślał, że podczas kontroli sprawdzane są nie tylko pojazdy, ale też sami kierowcy. Jak mówił, najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci, które wyjeżdżają na wakacje.
- Chodzi o kompleksowe sprawdzenie czy dzieci, jadąc na kolonie, są bezpieczne. Dzisiejsze spotkanie to też dla mnie sposobność, by złożyć podziękowania na ręce Ministra Gajadhura i wszystkich funkcjonariuszy i pracowników ITD za ich codzienną prace i trud. Szczególnie teraz, w okresie urlopowym. Wszyscy wiemy, że podniesienie bezpieczeństwa na naszych drogach dla podróżujących, urlopowiczów, ale zwłaszcza dla dzieci, ma fundamentalne znacznie – mówił.
Prezydent zwrócił uwagę, że dzięki tym działaniom spada liczba wypadków i wykroczeń na drogach. Powołał się także na statystki, z których wynika, że przez 3 lata ilość „czarnych punktów” zmniejszyła się o 200. - To ogromna liczba ludzi, których życie tak naprawdę zostaje uratowane – stwierdził Andrzej Duda.
- W pierwszych dniach tegorocznych wakacji, w trakcie prowadzonej akcji „Bezpieczny autokar”, w 6 proc. przypadków inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów W niespełna 1 proc. kontroli, ze względu na fatalny stan techniczny autokarów, wydali zakazy ich dalszej jazdy. Nasze kontrole są kompleksowe, obejmują nie tylko ocenę stanu technicznego pojazdu, ale również czas pracy, uprawnienia oraz stan trzeźwości kierowców. Mają zapewnić większe bezpieczeństwo w trakcie wzmożonego ruchu autokarowego oraz dać rodzicom i opiekunom najmłodszych większą pewność, że dzieci bezpiecznie dojadą na wakacyjny wypoczynek - mówił Alvin Gajadhur.