Andrzej Duda udał się do Pekinu wraz z ministrem sportu Kamilem Bortniczukiem i szefem Światowej Agencji Antydopingowej Witoldem Bańkim. Politycy oglądali zmagania skoczków narciarskich razem z Apoloniuszem Tajnerem. Gdy okazało się, że Dawid Kubacki zdobył brązowy medal, zapanowała niezwykle radosna atmosfera. - Gdy okazało się, że Dawid ma medal, to wszyscy krzyczeliśmy z radości. Gdy konkurs się zaczął, byłem spokojny, ale w przerwie już mnie energia roznosiła, dałem się im ponieść – mówił w rozmowie z WP Prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Zdradził też, jak Andrzej Duda zareagował na sukces Polaka. - Pan prezydent krzyczał brawo i był tak samo szczęśliwy jak my po sukcesie Dawida – ujawnił WP. Jak się okazuje, zazwyczaj opanowany i stonowany prezydent dał się ponieść sportowym emocjom. Nic dziwnego, w końcu narty to także jego ulubiony sport i nigdy nie przepuszcza okazji, by samemu pojeździć. Na oficjalnym profilu Andrzeja Dudy na Instagramie pojawiło się także wspólne zdjęcie prezydenta i skoczka. - Dawid Kubacki brązowym medalistą igrzysk olimpijskich w Pekinie. Gratulujemy! – czytamy w poście.
Sprawdź: Okropne wieści dla Andrzeja Dudy! Niestety, jest coraz gorzej
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak Andrzej Duda jeździ na nartach.