Kto jak kto, ale akurat Radosław Fogiel poznał słynną panią Basię jak mało kto. Poseł PiS w końcu przez lata był asystentem i dyrektorem biura poselskiego Jarosława Kaczyńskiego. Swego czasu siedział nawet z Barbarą Skrzypek w jednym gabinecie! Jaka naprawdę jest pani Basia od Kaczyńskiego? Wiele osób myśli, że była ona prawdziwą szarą eminencją w PiS i bez niej żadna decyzja personalna zapaść nie mogła. Okazuje się, że prawda jest zupełnie inna. Fogiel w szczerej rozmowie z dziennikarzami "Super Expressu" w programie "Polityczny spacer" wyjawił, jaka była faktyczna rola Barbary Skrzypek przy prezesie PiS. Po tych słowach jest już jasne, że Barbara Skrzypek to postać absolutnie wyjątkowa. W życiu prezesa Jarosława Kaczyńskiego znaczyła naprawdę wiele. Do dziś pani Basia żyje we wspomnieniach ludzi z Nowogrodzkiej.
ZOBACZ, CO W PROGRAMIE "POLITYCZNY SPACER" RADOSŁAW FOGIEL MÓWI O PANI BASI OD KACZYŃŚKIEGO
Zdaniem Radosława Fogla Barbara Skrzypek jest osobą "niesamowicie profesjonalną i niezwykle pracowitą". - Przychodziła do biura zawsze pierwsza, jeszcze przed 7 i siedziała tam po bite 11-12 godzin - zdradził jej były współpracownik. - Profesjonalizm pani dyrektor przekładał się na to, że ona wychodziła z założenia, że nigdy nie powinna wtrącać się w sprawy, które dotyczą polityki. Zawsze podkreślała, że ona jest urzędnikiem, na jej głowie jest to, żeby biuro i partia funkcjonowały sprawnie, jeśli chodzi o kwestie dokumentacji i statutu - dodał Fogiel i podkreślił też, że teorie o tym, że to pani Basia rządziła PiS to są "bajki".