Szymon Hołownia często odnosi się nie tylko do tematów aktualnie omawianych w Sejmie, ale także do innych ważnych sytuacji rozgrywających się na polskiej scenie politycznej. Wiele emocji wzbudziła w nim wypowiedź Tomasza Siemoniaka, który na antenie TVN24 ujawnił nowe informacje na temat Pegasusa.
- Prokuratura bada to, czy te zgody nie były wyłudzane. W tym sensie, że jest jedną sprawą zwykła, rutynowa kontrola operacyjna, a inną jest inwigilacja takim systemem jak Pegasus - mówił minister koordynator służb specjalnych.
Marszałek Sejmu ostro skrytykował w czasie briefingu prasowego wykorzystywanie Pegasusa do inwigilowania obywateli niezgodnie z prawem.
- Uważam, że nawet, gdyby był jeden przypadek, w którym państwo podsłuchiwało choć jednego obywatela niezgodnie z prawem, to jest to skandal - uznał lider Polski 2050.
Według niego każdy taki przypadek powinien zostać gruntownie wyjaśniony przez państwo. Użył także sformułowania, że "to się w głowie nie mieści". - To rujnuje zaufanie obywateli do państwa. Ci goście bawili się w Jamesów Bondów, podczas gdy chodziło o najważniejsze dla Polski rzeczy - powiedział. - To rujnuje zaufanie obywateli do państwa. Ci goście bawili się w Jamesów Bondów, podczas gdy chodziło o najważniejsze dla Polski rzeczy - dodał.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Szymon Hołownia: