Sławosz musi przejść rehabilitację
Samolot specjalny z polskim astronautą wylądował w Kolonii ok. godz. 10.45. W ośrodku Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab” przez ok. tydzień zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował stan zdrowia i kondycję Polaka podczas powrotu do ziemskiej grawitacji.
Kiedy Sławosz Uznański-Wiśniewski wyszedł z samolotu na płytę lotniska, towarzyszyła mu żona, posłanka KO Aleksandra Uznańska-Wiśniewska.
W rozmowie z "Super Expressem" stylizację Aleksandry Uznańskiej-Wiśniewskiej skomentował ekspert od mody, Daniel Jacob Dali, który jest pod ogromnym wrażeniem ubioru posłanki:
Aleksandra Uznańska-Wiśniewska założyła dopasowaną czerwoną sukienkę, w której zadała „kosmicznego szyku”. Żona astronauty dobrała czarna klasyczne szpilki oraz czarna kopertówkę, którą trzymała z ogromnym wdziękiem i klasą. Projekt sukienki był bardzo oryginalny i miał delikatny guzik po lewej stronie ramienia.

Sławosz Uznański-Wiśniewski o swojej misji
Drugi w historii polski astronauta spotkał się na chwilę z mediami i fanami, którzy przyjechali do Kolonii, aby spotkać się z naszym naukowcem.
- Chciałem podziękować wszystkim, którzy pracowali nad misją, z Ministerstwa Rozwoju i ESA. Dziękuję znajomym, którzy przybyli i wspierali mnie podczas startu. Podziękowania kieruję także do rodziny i Aleksandry, których wsparcie było nieocenione w tym roku. Ta misja to było największe wyzwanie w moim życiu i najbardziej wartościowe doświadczenie mojego życia. Wracam z głową pełną pomysłów i ogromnym doświadczeniem, z nowymi planami na przyszłość, jak również z kontaktami, które budowaliśmy dla wyprawy na ISS – powiedział Uznański-Wiśniewski.
Polska gwiazdką w podboju kosmosu?
- Mam nadzieję, że my (Polacy) również będziemy jedną ze wschodzących gwiazd. To niesamowity moment w historii i szansa, aby zbudować naszą przyszłość. To dopiero początek, mamy dużo pracy do zrobienia. Jak mnie poinformowano, 500 osób w Polsce pracowało nad tą misją. Dziękuję wszystkim, którzy włożyli pracę w realizację tego projektu. Ja spoczywam na ramionach gigantów, na waszej pracy. To czas dla ESA, to demonstracja sukcesu, a ESA jest w stanie zmienić podejście i zrealizować ambitne cele. Mieliśmy 60 eksperymentów, 13 opracowanych przez polskie firmy i instytuty. 100 procent celów tej misji zostało zrealizowanych. To podróż mojego życia, to najważniejsze doświadczenie mojego życia – mówi podekscytowany i pełen energii Polak na lotnisku w Kolonii.
Sławosz Uznański-Wiśniewski zapewnił, że czuje się świetnie i nic mu nie dolega, chociaż dodał, że podczas silnego przeciążenia przy podchodzeniu dla lądowania kapsuły, wszyscy astronauci mieli problemy z oddychaniem. – Czuję zapał do pracy, ale na razie potrzebuję kilku dni, żeby się wyspać – dodał nasz astronauta.