Kilka dni temu Szymon Hołownia i jego żona Urszula powitali na świecie drugie dziecko, córeczkę Elżbietę Wandę. Dumny tata od razu pochwalił się w Internecie narodzinami pociechy i pokazał zdjęcie z maleństwem: - Moje obie Bohaterki odpoczywają i nabierają sił. Z całego serca dziękujemy Wszystkim za wszystkie dobre słowa, jakie kierowaliście do nas w tych dniach i tygodniach, prosimy - trzymajcie kciuki za Elę i za Ulę. No i za Manię, która od dziś jest dumną starszą siostrą - też! :) Potrzebujemy teraz chwili tylko dla nas, to bardzo nasz czas, wiem, że to doskonale rozumiecie, a ja wrócę do Was tak szybko, jak się da - napisał wtedy. Teraz, gdy pierwsze emocje nieco opadły, Hołownia postanowił znów zabrać głos na temat córeczki i obowiązków tacierzyńskich. Starsza córeczka Hołowni Marysia, to już duża dziewczynka.
Lider Polski 2050 przeżył więc niemały szok, gdy dowiedział się, jakie są najnowsze akcesoria i gadżety, które wykorzystuje się przy noworodkach. Swoimi spostrzeżeniami i nowymi doświadczeniami podzielił się w sieci: - Po tych paru dniach jestem naprawdę szczerze zachwycony tym, jaki postęp dokonał się przez tych parę ostatnich lat w dziedzinie laktatorów, wyparzaczy do butelek, podgrzewaczy do tychże, czy koszy do pieluch. Jestem bliski wysłania kwiatów zwłaszcza temu, kto wymyślił te wyparzacze, i już nie trzeba latać z czajnikiem i parzyć palców wyciągając butelki z miski sto osiem razy na dobę…
Szymon Hołownia podpadnie żonie?! Pokazał jej zdjęcie. Miał ważny powód
Przyznał też, że brak mu słów, by wyrazić podziw dla żony, która teraz ma pełne ręce roboty i obdarza obie córeczki miłością. Szymon Hołownia poruszony wszystkim, co dzieje się w domu, postanowił pokazać swoją ukochaną żonę z maleńką córeczką na rękach. Zrobił jej zdjęcie: - Ps. Ula BARDZO nie lubi wrzucania jej zdjęć, ale zaryzykuję, bo w tym zalewie zła, każdy moment czystego piękna i dobra jest na wagę złota… :) - napisał. Zdjęcie jest piękne! Chwyta za serce. Zobaczcie sami!