Szymon Hołownia zwołał konferencję prasową, podczas której mówił między innymi o posiedzeniu Sejmu, jakie odbędzie się w środę 25 września. Zostanie wówczas przekazana informacja rządu w sprawie powodzi. Gdy nadeszła pora na pytania od obecnych na miejscu dziennikarzy, jedno z pytań wyraźnie zdenerwowało lidera Polski 2050. Ostro ripostował dziennikarza TV Republika!
Szymon Hołownia wbił szpilę dziennikarzowi TV Republika
Jedno z pytań zostało zadane przez Michała Jelonka z TV Republika, który pytał o polityczną odpowiedzialność za powódź i odpowiedzialność za brak działań ze strony rządu. Przypomniał także słowa premiera Donalda Tuska o bobrach niszczących wały przeciwpowodziowe.
- Ale zarzuca nam pan, że nie byliśmy dość bezwzględni wobec bobrów? - odpowiedział Szymon Hołownia.
Dziennikarz doprecyzował, że chodzi o zlekceważenie sygnałów ostrzegawczych płynących między innymi z Unii Europejskiej czy z Czech.
- Z moich informacji [...] nie wynika, aby cokolwiek zostało zlekceważone i właśnie dlatego, że zlekceważone nie zostało, udało się uniknąć tragedii jeszcze większej - odpowiedział marszałek Sejmu. - Dzisiaj musimy posprzątać kawałek Polski, musimy odbudować życie tysięcy ludzi, których zalała woda; musimy przywrócić do sprawności instytucje, choćby takie jak szkoła w Głuchołazach - dodał.
Lider Polski 2050 podkreślił, że kłótnie polityków w tej chwili nie pomogą powodzianom i oczekuje merytorycznej dyskusji na jutrzejszym posiedzeniu Sejmu. Wtedy padło kolejne pytanie.
- Czy nie jest kpiną to, że państwo przeznacza dzisiaj miliard zł dla powodzian, ale na nielegalną TVP 3 miliardy? - zapytał Michał Jelonek.
- Państwo przeznaczy na pomoc powodzianom dużo więcej niż miliard zł, to będą znacznie większe środki. To wsparcie będzie bardzo szerokie i bardzo systemowe. Natomiast jeśli mówi pan o nielegalnych działaniach, to nielegalnym działaniem, za które mam nadzieję zostanie pociągnięty do odpowiedzialności [...] jest to, co robi pan przewodniczący Świrski, blokując pieniądze dla mediów publicznych i próbując wziąć je głodem. Jako partyjny nominat wie dobrze, jak doprowadzić do tego, żeby wolności mediów w Polsce nie było - odparł Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu wyraził nadzieję, że Trybunał Stanu szybko zajmie się tą sprawą. To pytanie wyraźnie wyprowadziło polityka z równowagi, bowiem jego następne słowa były coraz ostrzejsze.
- Żonglowanie sumami, które pan uprawia, że oto 3 miliardy na nielegalną TVP, a oto miliard idzie na powodzian, jest po prostu poniżej pana wysokiego poziomu, który znam i który bardzo szanuję, współpracując z panem od bardzo wielu miesięcy harmonijnie w Sejmie - dodał lider Polski 2050.
Prowadząca konferencję chciała dać głos kolejnej osobie, jednak Michał Jelonek nie ustępował i w nawiązaniu do wolności słowa powiedział, żeby marszałek zainterweniował u premiera Donalda Tuska, do którego nie ma dostępu i nie może mu zadać żadnych swoich pytań. Jak zauważył reporter, Donald Tusk ma się "bać" owych pytań.
- Niezwykle panu współczuję pozycji, w której pan się znalazł i bardzo się cieszę, że mówi nam pan o tym i możemy ten ból podzielić. Natomiast cieszę się, że Sejm jest oazą wolności, w której może pan korzystać ze swoich praw i tu może pan podeschnąć tą wolnością pełną piersią. Zawsze będzie pan mógł tu realizować swoje gorące pragnienie, które też jest we mnie. Każdy z nas pragnie być wolnym, pragnie realizować swoje obywatelskie prawa - ironizował polityk.
Następnie dziennikarz zwrócił uwagę, że TV Republika jest sekowana, co również doczekało się odpowiedzi.
- Pan jest tak niezwykle sekowany, że na każdej konferencji prasowej zajmuje pan znaczną część czasu, a ja z niezwykłą przyjemnością z panem rozmawiam. Rozumiem, że męczeństwo na pluszowym krzyżu kusi, ale jednak wydaje mi się, że z szerszej perspektywy wygląda dość kuriozalnie - zakończył Szymon Hołownia.
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak mieszka Szymon Hołownia: