Beata Szydło z okazji rocznicy wejścia Polski do Enii Europejskiej zamieściła - wydawałoby się - niewinny wpis okraszony filmikiem. "15 lat Polska jest częścią Unii Europejskiej. To był dobry czas dla naszego kraju. Wierzę w to, że, tak jak mówiłam 3 lata temu w Strasbourgu, Unia pozostanie Europą równych szans dla wszystkich. #15latPLwUE" napisała była premier i... wywołała prawdziwą lawinę. Dostało jej się od przeciwników PiS tych z lewej i tych z prawej strony. "Ja tam pamiętam jedynie to, że nie wiedziała Pani kiedy Polska przystąpiła do UE. Łżyj kobieto, ile wlezie, póki jeszcze możesz", Kiedy była Pani szczera? Gdy mówiła o szaleństwie brukselskich elit czy teraz kadząc, bo aspiruje Pani o brukselskie srebrniki?, "Ja też pamiętam brak flag UE, słowa o wyimaginowanej wspólnocie, sukces 27:1, mówienie, że nikt nie będzie się wtrącał w nasze sprawy, "15 lat niewolnictwa w Unii" - to niektóre wpisy pod tweetem Szydło zamieszonym.
ZOBACZ TAKŻE; Szydło BESZTA prezydenta i GROZI: Nie będziemy milczeć
QUIZ: Podróże polityków. Czy zgadniesz, ile nas kosztowały?
Szydło swoje słowa napisała 1 maja, co - z racji tego, że tego dnia obchodzimy Święto Pracy - jeszcze bardziej podgrzało nastroje.
ZOBACZ TAKŻE; Chwila szczerości Beaty Szydło. To do niej zupełnie nie pasuje!