Beata Szydło

i

Autor: Andrzej Iwanczuk/REPORTER Beata Szydło

Szydło nieugięta. PIENIĘDZY NIE BĘDZIE

2019-04-11 15:47

Kryzys związany ze strajkiem nauczycieli trwa w najlepsze. Atmosfery zapewne nie poprawiło czwartkowe wystąpienie Beaty Szydło. Wicepremier ds. społecznych znów dolała oliwy do ognia i podkreśliła, że nauczyciele nie dostaną wynagrodzenia za czas strajku, bo tak stanowi prawo. Wygląda na to, że także na tym polu trudno będzie znaleźć kompromis.

Zdaniem Szydło za dni strajkowe protestującym nauczycielom zapłacić mogą związki zawodowe. - Jest taka możliwość prawna, żeby to związki wynagradzały za czas strajku. To tylko pytanie do szefów związków - mówiła wicepremier w Nowym Sączu. Szydło kolejny raz wystosowała także apel do nauczycieli. - W imię odpowiedzialności za oświatę i los polskiej szkoły proszę centrale, by podpisały porozumienie - mówiła i podziękowała szefowi Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomirowi Broniarzowi za list. - ZNP wystąpił z listem do pani premier Beaty Szydło, wyrażając gotowość do spotkania, a jednocześnie prosząc w piśmie o to, żeby pani premier chciała przestawiać nowe propozycje dla środowiska nauczycielskiego, bowiem tylko w takim przypadku to spotkanie ma jakikolwiek sens - tłumaczył Broniarz. Szydło podkreśliła, że "rozmowy mogą zacząć się po przeprowadzeniu egzaminów".

ZOBACZ TAKŻE: Miller przejrzał PiS?! To dlatego nie chcą dać podwyżek nauczycielom [WIDEO]