Cejrowski stanął na skorupie żółwia
- Oto znany i chyba przez niektórych nawet lubiany człowiek. Mianuje siebie podróżnikiem, ale tez dziennikarzem. Od lat 80-tych ubiegłego stulecia wiadomo, że żółwie czują przez skorupę. Jest ona bezpośrednio połączona ze szkieletem. Czują dotyk, temperaturę, wibracje, ale też ból. Pewnie jak wielu chłopców w młodości pan Wojtek wtykał żabom słomki w tyłek. Wielu z tych chłopców wyrosło z wtykania tych słomek. Pan Wojtek możliwe, że nie. Miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do osób starszych, chorych, dzieci, ale też zwierząt. Podobno podróże kształcą. Cytując profesora Jacka Walkiewicza z Wykładu na TEDx: kształcą, ale ludzi wykształconych - czytamy we wpisie weterynarzy.
A jak Wy oceniacie zachowanie Cejrowskiego? Poniżej możecie zobaczyć fragment kontorwersyjnego nagrania z programu "Polowanie".