- Wiem co mówię! - przestrzega Petru. - Głosowałem przeciw oszukiwaniu emerytów, bo Prawo i Sprawiedliwość nie chce im realnie pomóc, tylko zwyczajnie kupić ich głosy w roku wyborczym – dodaje.
Zobacz też: Szokujący pomysł Ryszarda Petru, byłego lidera Nowoczesnej
- Nie może być tak, że sejm nonszalancko głosuje nad rozdawnictwem nie myśląc o przyszłości! Czy ktoś wytłumaczył emerytom, że z powodu „trzynastki” i całej tej rozrzutności ich emerytury za chwilę będą mniejsze z powodu chociażby niższej waloryzacji? - pyta Petru i wylicza kolejne nieścisłości. - Źródła finansowania „trzynastki” także są nieznane – mówi były szef Nowoczesnej i zdradza nam , że konsultował się w tej sprawie z minister finansów Teresą Czerwińską (45 l.). - Jeszcze kilka dni temu napisała mi, że nie wie z czego to będzie finansowane. Przecież to jest nieodpowiedzialne! - mówi Petru.
- Dziwię się posłom opozycji, którzy głosowali za wypłatą trzynastki. Nie rozumiem ich – przecież w ten sposób kręcą sznur także na siebie – ktoś te pieniądze będzie musiał spłacać, ktoś to będzie musiał finansować! PiS idzie drogą Gierka: zadłużyć, porozdawać i doprowadzić do bankructwa. To cynizm, który skończy się katastrofą gospodarczą - podsumowuje Petru.