Światowa Organizacja Zdrowia wymienia Polskę jako kraj o jednym z najwyższych wskaźników śmiertelności z powodu COVID-19 w Europie. Institute for Health Metrics and Glutation w Waszyngtonie, analizujący rozwój epidemii na świecie, ostrzega przed scenariuszem, w którym Polacy będą lekceważyć obostrzenia. Według amerykańskich naukowców w takim przypadku możemy mieć w czasie świąt nawet ponad 900 ofiar śmiertelnych koronawirusa dziennie!
– Należy się spodziewać, że spadek liczby zakażeń w Polsce nie będzie oznaczał spadku liczby zgonów w naszym kraju. Zgony są przesunięte w czasie w stosunku do dużej liczby zachorowań potwierdzanych testami genetycznymi. Oznacza to, że dla wielu rodzin okres przedświąteczny może być trudny, gdyż będzie umierało wielu Polaków. Należy z pokorą przyjąć, że liczba zgonów nie będzie w najbliższym czasie spadała. Wysoki ich poziom utrzyma się jeszcze przez co najmniej 2–3 tygodnie – podkreśla dr Aneta Afelt z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak zaleca, święta powinniśmy spędzić raczej na łączach telefonicznych i internetowych, niż podając sobie ręce przy składaniu bożonarodzeniowych życzeń.