Wybory 2023 trwają, choć oficjalnie głosowanie się zakończyło. Wciąż trwa bowiem liczenie głosów. Tymczasem na ustach wszystkich jest także prezydent Andrzej Duda, który do tej pory - gdy pisaliśmy ten artykuł, tj. 16 października o godz. 7 - nie zabrał głosu na temat wyborów parlamentarnych w swoich social mediach. Szok, co robi prezydent Duda! Każdy, kto wejdzie w jego profile w mediach społecznościowych, może się zdziwić. Na portalu X (dawniej Twitter) i Facebook na próżno szukać jakiejkolwiek informacji na temat wstępnych wyników czy w ogóle wyborów, albo chociażby odniesienia do rekordowej frekwencji. Ostatnie wpisy prezydenta Andrzej Dudy są z 14 października i dotyczą operacji "NEON", która została zakończona. Prezydent zamieścił tam podziękowania dla dowódców i osób zaangażowanych w akcję. Jedyne odniesienie można dostrzec na profilu "Kancelaria Prezydenta", gdzie poinformowano, że prezydent zagłosował z małżonką Agatą Dudą w Krakowie. "Bardzo proszę iść gremialnie do głosowania. Jak do tej pory, informacje o frekwencji są bardzo optymistyczne", powiedział i pochwalił wysoką frekwencję wyborczą. Ale na "swoich" profilach milczy. A co z wyborami? Jak zachowa się prezydent Andrzej Duda? Przewidywania są różne.
Szok, co robi prezydent Andrzej Duda! Wszyscy tylko o tym mówią. To daje do myślenia
Przed prezydentem Andrzejem Dudą ważne zadanie. Już po oficjalnym ogłoszeniu wyników wyborów 2023, czego dokona Państwowa Komisja Wyborcza, musi on dokonać powierzenia misji utworzenia rządu. Do tej pory, zgodnie z tradycją, prezydent składał takie powierzenie na ręce partii, która wygrała wybory. W tym przypadku, jeśli wierzyć wynikom exit poll, mamy jednak sytuację bezprecedensową. Bo o ile PiS wygrał wybory, zyskując najwyższe poparcie spośród partii, to jednak prawdopodobnie nie utworzy większości w Sejmie, ponieważ partie opozycyjne zdobyły więcej mandatów i z pewnością "dogadają się", by pozbawić PiS władzy. Czy mając taką wiedzę, prezydent Andrzej Duda i tak powierzy misję PiS? A może jednak zrobi gest w kierunku opozycji? Jedno jest pewne: przed prezydentem Andrzejem Dudą trudna decyzja. Być może milczenie w social mediach jest sygnałem, że właśnie się nad nią zastanawia.