Igor Zalewski

i

Autor: Super Express

Sytuacja na Ukrainie. "Trzeba się zbroić". Komentuje Igor Zalewski

2022-02-07 5:55

Jest takie przenikliwe powiedzenie „na dwoje babka wróżyła”, które pasuje do większości życiowych sytuacji. I coraz bardziej pasuje także do sytuacji na Ukrainie.

Od tygodni inwazja Rosji na Ukrainę wydaje się nieuchronna i od tygodni nie następuje. Czy to znaczy, że już w ogóle nie nastąpi? Może tak, a może nie, zgodnie z tym, co wróży babka. Atmosfera zagrożenia, jaką stworzył Putin, przynosi rozliczne konsekwencje, nawet jeśli nie wystrzelono choćby jednego pocisku. To geopolityczne przyspieszenie prowadzi zresztą w inną stronę niż spodziewała się Rosja. Wygląda bowiem na to, że inaczej niż ostatnio Zachód nie dał się zastraszyć Putinowi. Jego agresywne zagrania, trochę zresztą wyglądające na działania szaleńca (jak wysyłanie gdzie się da rosyjskich flot wojennych) nie wywołały polityki ustępstw, lecz przeciwnie – mobilizacji. Z każdym transportem broni na Ukrainę, kraj ten jest coraz trudniejszym celem ataku. Skandynawskie państwa neutralne – Szwecja i Finlandia – coraz głośniej mówią o wstąpieniu do NATO i zbroją się na potęgę. Turcja widząca w Rosji rywala w Azji Centralnej coraz aktywniej wspiera Kijów. No i wuj Sam przysyła do naszej części Europy kolejne oddziały. Zdecydowanie nie o to chodziło Putinowi, gdy zaczynał swój nacisk na Ukrainę i NATO. Teraz wręcz prezydent Rosji stanął na progu kompromitacji. Będzie się musiał teraz głowić, jak wyjść z koziego rogu, w który się sam zapędził, z twarzą. Niewykluczone, że tym „honorowym” wyjściem będzie jednak militarna agresja na Ukrainę. Dozbrojoną Ukrainę.

Nie należy jednak popadać w hurraoptymizm. Bo po cichu dzieje się teraz rzecz, która z naszego punktu widzenia jest bardzo zła. Wojska rosyjskie usadowiły się na Białorusi i wiele wskazuje, że zostaną tam na długo. W tej sytuacji nie ma wyjścia - Polska musi się zbroić. To kwestia bezdyskusyjna.

CZYTAJ>>>Czy Polsce grozi wojna? Gen. Skrzypczak alarmuje: "Nie mamy co im dać" Sytuacja na Ukrainie

Express Biedrzyckiej - gen. Mirosław Różański: Konflikt totalny nie jest Rosji na rękę