Sytuacja na froncie coraz trudniejsza. Zełenski zabrał głos ws. kapitulacji

2025-12-19 21:20

„Ruskich jest coraz więcej, coraz trudniej” – przyznał Wołodymyr Zełenski w specjalnym wywiadzie dla polskich mediów publicznych (PAP, TVP, PR). Mimo tak trudnej oceny sytuacji na froncie, prezydent Ukrainy stanowczo zaprzeczył możliwości kapitulacji i wyjaśnił, jaka strategia ma na celu ochronę życia żołnierzy.

Wołodymyr Zełenski przyjeżdża do Warszawy. Kluczowe rozmowy o Ukrainie, bezpieczeństwie i finansowaniu wojny

i

Autor: AKPA
Polityka SE Google News
  • Prezydent Zełenski przyznaje, że sytuacja na froncie jest "skomplikowana" z powodu przewagi liczebnej wojsk rosyjskich, ale podkreśla, że Ukraina nie jest gotowa do poddania się.
  • Zełenski potwierdza, że ukraińskie siły kontrolują strategicznie ważny Kupiańsk, mimo presji rosyjskiej i bliskości linii frontu.
  • Ukraina zmaga się z opóźnieniami w dostawach pocisków i systemów obrony przeciwlotniczej, co wpływa na obronę, ale Zełenski nie obwinia partnerów.
  • Prezydent Ukrainy wyraża wdzięczność Polsce za wsparcie w drodze do UE, ale zauważa, że kwestia członkostwa w NATO jest obecnie bardziej skomplikowana bez wsparcia USA

Co Wołodymyr Zełenski mówi o kapitulacji Ukrainy?

Prezydent Ukrainy w rozmowie z Polską Agencją Prasową, TVP i Polskim Radiem jasno określił stanowisko swojego kraju w obliczu nasilających się działań ofensywnych Rosji. Mimo ogromnej presji i trudności, kapitulacja nie jest brana pod uwagę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując rosnącą presję wojsk rosyjskich, jednoznacznie wykluczył możliwość poddania się kraju. Jego deklaracja jest odpowiedzią na coraz trudniejsze warunki na polu walki i stanowi ważny sygnał zarówno dla narodu ukraińskiego, jak i partnerów międzynarodowych.

Jak podkreślił, priorytetem pozostaje ochrona życia żołnierzy. „Choć wojska rosyjskie wywierają presję, to wcale nie oznacza, że jesteśmy gotowi do poddania się” – oświadczył prezydent.

Dodał również, że ukraińskie dowództwo podejmuje wszelkie możliwe kroki, aby minimalizować straty. „Będziemy robić wszystko, by ocalić życie naszych żołnierzy, bo musimy przede wszystkim mieć siłę zbrojną” – zaznaczył Zełenski. Ta strategia pokazuje, że Kijów myśli długofalowo, starając się zachować potencjał bojowy na dalsze etapy konfliktu.

Jak wygląda sytuacja na froncie w Ukrainie?

Wołodymyr Zełenski przyznał, że warunki na linii frontu są niezwykle wymagające. „Na polu walki sytuacja jest skomplikowana” – powiedział, wskazując na przewagę liczebną przeciwnika: „Ruskich jest coraz więcej, coraz trudniej”. Prezydent odniósł się bezpośrednio do walk w rejonie Kupiańska w obwodzie charkowskim, który niedawno odwiedził. Miasto to, będące kluczowym węzłem komunikacyjnym, znajduje się pod stałą presją.

Mimo niełatwej sytuacji, Zełenski zapewnił, że siły ukraińskie utrzymują kontrolę nad miastem. „Przyjechałem do Kupiańska (...) i rzeczywiście sytuacja była niełatwa. Linia frontu była bardzo blisko. Natomiast nasze siły zbrojne kontrolują Kupiańsk” – oświadczył. Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie jest skomplikowana, a siły rosyjskie zwiększają swoją liczebność, co potwierdził prezydent w rozmowie z polskimi mediami. Przyznał jednocześnie, że wojska rosyjskie mają potencjał do niszczenia mniejszych miejscowości, ale ukraińska armia jest zdeterminowana do obrony terytorium.

Wsparcie dla Ukrainy a problemy z uzbrojeniem

Prezydent Ukrainy nie ukrywał, że armia boryka się z wyzwaniami logistycznymi. Wskazał na problemy z zaopatrzeniem, które wpływają na zdolności obronne. „Były problemy z dostępnością pewnego rodzaju pocisków, rakiet dla obrony przeciwlotniczej z różnych powodów; opóźnione były także dostawy” – przyznał, zaznaczając jednocześnie, że „nie są to zarzuty w kierunku naszych partnerów”.

W kontekście wsparcia międzynarodowego Wołodymyr Zełenski podkreślił kluczową rolę Polski w procesie integracji Ukrainy z Unią Europejską. „Jeśli chodzi o naszą drogę ku integracji europejskiej, to Polska była zawsze wśród naszych najbliższych przyjaciół, adwokatów naszego członkostwa” – powiedział. Zauważył, że nawet Stany Zjednoczone postrzegają członkostwo Ukrainy w UE jako element gwarancji bezpieczeństwa. Jednocześnie wskazał na obecne trudności w drodze do NATO:

„Dzisiaj nasze członkostwo w NATO jest bardziej skomplikowane, bo dziś nie widzimy wsparcia ze strony USA i jest to niewątpliwie wyzwanie”. Słowa te pokazują, jak ważna dla przyszłości Ukrainy jest nie tylko pomoc militarna, ale również stabilne wsparcie polityczne na arenie międzynarodowej.

Dyner o ciężkiej zimie: "Ukraińcy muszą być gotowi na zimno, które będzie odgrywało rolę psychologiczną" [Raport Walczaka]
Sonda
Czy Ukraińcy mogą czuć się przegranymi w wojnie z Rosją?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki