- Nie udało mi się pokonać kryzysu wiary i powołania. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego, jak złożyć w kurii diecezji bielsko-żywieckiej prośbę skierowaną do Ojca Świętego o przeniesienie mnie do stanu świeckiego - pisał (jeszcze) ks. Tymoteusz w oświadczeniu z grudnia 2019 r. Niewielu jednak wiedziało, że występując pod zmienionym nazwiskiem, pracował on wówczas już drugi miesiąc w firmie ERG Bieruń-Folie. O sprawie poinformował portal OKO.press.
O pomoc w odnalezieniu pracy Tymoteusz poprosił swoją mamę. – Beata Szydło nie szukała mu jednak pracy w spółkach Skarbu Państwa, ale wśród znajomych – informuje w wysłanym nam oświadczeniu mecenas Zaborowski.
Interwencja obecnego prezesa PKN Orlen najwyraźniej okazała się skuteczna. Daniel Obajtek i jego mama Halina są bowiem udziałowcami w firmie ERG Bieruń-Folie, a syn byłej premier znalazł tam zatrudnienie w funkcji rejenta. Zaborowski odcina jednak osobę byłego księdza od kontrowersyjnego biznesmena. – Pan Tymoteusz sam nigdy nie rozmawiał z Danielem Obajtkiem, nigdy się nawet nie spotkali – wyraźnie zaznacza mecenas.
Jedni komentatorzy wytykają Szydło załatwienie pracy synowi, inni podkreślają, że znalazł zatrudnienie w prywatnej firmie.
>>>CZYTAJ TEŻ:
>Daniel Obajtek sprzedaje dom z basenem. Cena posiadłości powala z nóg
>Ile warte są nieruchomości Daniela Obajtka? Są wyliczenia
>Panieńskie nazwisko Beaty Szydło. Mało kto wie, jak nazywała się kiedyś