Świat nie jest przeciw nam

2008-11-14 3:00

Czasem wydaje się, że cały świat jest przeciwko nam. Kiedy przeczytałem historię pana Bronisława z Zabrza, którą "Super Express" drukuje dziś na stronie 2, pomyślałem właśnie o tym. Cały świat przeciwko ojcu i choremu dziecku.

Ale ja nie chcę w to wierzyć, chcę wierzyć, że takie sytuacje są przejściowe, że z każdej opresji można wyjść i że zawsze na tym najokrutniejszym ze wszystkich światów znajdzie się ktoś, kto bezinteresownie poda pomocną dłoń.

Takimi ludźmi są Czytelnicy "Super Expressu", którzy zawsze w takich sytuacjach pomagają. Dlatego w imieniu pana Bronisława i chorego Mikołajka proszę Państwa o pomoc dla nich. Proszę zobaczyć, jak w gruncie rzeczy niewiele potrzeba, żeby ich życie stało się znośne: zimowe opony do "malucha", ubranie i trochę pieniędzy. Tylko tyle. Aż tyle.

Pan Bronisław jest bohaterem, a jego bohaterstwo jest niezwykle trudne i wyczerpujące. Siłę daje mu miłość do synka. Musimy im pomóc. Świat nie jest przeciw nim.