We wtorkowym wywiadzie w radiu Suski powiedział, że Donald Tusk najprawdopodobniej ostrzegł syna o podejrzeniach wobec Amber Gold, a ten przekazał ostrzeżenie twórcom piramidy finansowej. W związku z tym reprezentujący przed sądem Tuska mecenas Roman Giertych zapowiedział kroki prawne przeciwko niemu:
Jak tłumaczy Giertych, to jeszcze nie pozew, a tylko skierowany do sądu wniosek o przeprosiny i zadośćuczynienie. Dzieje się tak, ponieważ: - Mój Mocodawca jako świadek wzywany przez Komisję Śledczą nie chce stwarzać wrażenia, że zamierza wyłączyć M. Suskiego z Komisji Śledczej.Dopiero jeśli Suski nie zgodzi się na przeprosiny i nie przekaże WOŚP 50 tysięcy, skierowany zostanie pozew. Ma to się stać po przesłuchaniu syna byłego premiera, które przewidziano na 21 czerwca.
To nie jedyny problem Suskiego związany z wtorkowym wywiadem. Nowoczesna złożyła wniosek do sejmowej komisji etyki ws. zachowania i - w ocenie tej partii - niedopuszczalnej wypowiedzi. Jak stwierdził on, odnosząc się do wsparcia kandydatury Jacka Sarysz-Wolskiego: - Warto o swoje zabiegać, bo się z człowiekiem liczą, jak człowiek nie zabiega to mu na głowę wejdą, bo wiedzą, że mogą zrobić wszystko i nikt się nie będzie bronił. To jak z tymi feministkami w UE, które mówią, że no jak będą gwałcić was ci z ISIS to się nie brońcie, bo oni są spragnieni kobiety i dajcie im jeszcze kwiatka, a w Szwecji im mieszkania chcą dać. Ja nie rozumiem tego sposobu myślenia i od tego uciekamy jako Polska.
Oczekujemy, że poseł #Suski przeprosi za swoje absurdalne porównanie. To wypowiedź naruszająca standardy kultury politycznej i osobistej. pic.twitter.com/itt6GwDStc
— KamilaGasiukPihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) 29 marca 2017
Zobacz także: Cimoszewicz bez ogródek o problemach alkoholowych polskich posłanek!