Sulik zarabiała więcej niż Kopacz

Zdymisjonowana i skompromitowana ale za to zarabiająca całkiem przyzwoite pieniądze. Iwona Sulik jako rzecznik prasowa marszałek sejmu Ewy Kopacz zarabiała miesięcznie średnio około 18 tysięcy złotych.  Tak wynika z jej ostatniego oświadczenia majątkowego, które do niedawno można było jeszcze obejrzeć na stronach internetowych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - Zatrudnienie w Kancelarii Sejmu w okresie od 1 stycznia 2014 do 22 września 2014 razem brutto 162 tysięcy 400 złotych i 63 grosze - napisała Sulik w oświadczeniu. Wychodzi więc na to, że średnio w ciągu tych 9 miesięcy Sulik zarabiała 18 tysięcy złotych.

Kiedy Ewa Kopacz pełniła funkcję marszałka Sejmu za swoją pracę w KPRM dostawała około 16,5 tysiąca złotych! Wygląda wiec na to, że miesięczne dochody podwładnej przekraczały o 1,5 tys zł dochody szefowej. Zarobki Ewy Kopacz podajemy za rok 2013 ponieważ w oświadczeniu składanym w momencie objęcia teki premiera nie ujawniła zarobków.

Pomimo tak wysokich dochodów, majątek Iwony Sulik nie wygląda imponująco. Sulik nie ma własnego domu ani mieszkania. Na koncie odłożyła tylko 30 tysięcy złotych. Ponad to Sulik ma jeszcze samochód - nissana almerę z 2005 roku.