Straszna wizja człowieka Mateusza Morawieckiego. Zbigniew Rau chyba naprawdę boi się, że ludzie będą jeść ludzi. Komentując artykuł, z którego wynikało, że szwedzki behawiorysta Magnus Soderlund powiedział, że sposobem na ograniczenie hodowli zwierząt może być zjadanie zwłok świeżo zmarłych ludzi, polityk stwierdził, że "tak, pod płaszczykiem obrony klimatu, chce się zredukować człowieka już nie tylko do zabawki seksualnej, ale zwykłego posiłku". To brzmi jak prawdziwy horror. Rau, który w przeszłości był wojewodą łódzkim, zasłynął także ostrymi sądami na temat środowisk LGBT i dość przyjaznym stosunkiem do tzw. patroli ONR, które pojawiły się w Łodzi, m.in. nieopodal ośrodka dla uchodźców. - Jeśli młodzi ludzie dla dobra wspólnego chcą się organizować i uznają, że bezpieczeństwo może być zagrożone, to jest kapitał, na którym możemy budować - przekonywał wówczas przyszły minister spraw zagranicznych.
ZOBACZ TAKŻE: Rząd PiS wisi na włosku. Koalicji NIE BĘDZIE! Klamka zapadła
Warto dodać, że Zbigniew Rau pisał także, że "Prawo i Sprawiedliwość jest ostatnią barierą, jaka chroni nas i nasze rodziny przed chaosem, który chce nam zafundować lewica".