Protesty kobiet 28.10.2020. Polki manifestują w Warszawie

i

Autor: Ewa Sas Protesty kobiet 28.10.2020. Polki manifestują w Warszawie

Strajk kobiet. Kierowca Banasia TARANOWAŁ protestujących?

2020-10-30 11:46

Kolejny przykład niebezpiecznych działań wobec protestujących w ramach strajku kobiet. Po tym, jak Warszawie kierowca wjechał w tłum i "przewiózł" na masce dwie osoby, doszło do kolejnego takiego incydentu. Za pierwszym razem miał to być funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W drugim z przypadków, kierowcą był... szofer prezesa NIK, Mariana Banasia!

Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", do obu ataków na protestujących doszło w poniedziałek. Pierwszy z nich miał miejsce na Mokotowie, na ul. Puławskiej, drugi - na Wisłostradzie.

Gazeta przytacza relację kobieta, która była świadkiem zdarzenia. Opisuje ona, jak kierowca jednego z samochodów wyszedł do protestujących i zaatakował jedną z kobiet. Miał ją przewrócić na ziemię, potem ciągnąć do samochodu. Kiedy ruszyli na niego inni protestujący, kierowca próbował odjechać. Jeden z protestantów stanął przed maską samochodu, inny nagrywał zdarzenie. "Wyborcza" opisuje, ze zgłosili się do redakcji ludzie mówiący, iż samochód należy do Najwyższej Izby Kontroli i miała to być limuzyna Mariana Banasia. Nie wiadomo czy w środku był wtedy szef NIK.

Informator dziennika twierdzi, że uwieczniony na nagraniu mężczyzna, szarpiący się z demonstrantami mógł być osobistym kierowcą Banasia.

W innym wypadku, samochód przewiózł na masce protestujących na Mokotowie. Za kierownicą, jak informowały "Wyborcza" i TVN24 miał znajdować się funkcjonariusz ABW.

Express Biedrzyckiej - Ryszard Czarnecki: Premier powinien deeskalować protesty