Wynik wyborczy KWW Stonoga biznesmen uznaje za porażkę, zwłaszcza gdy porównuje to z wynikiem PiS. Określając partię Jarosława Kaczyńskiego używa bardzo nieparlamentarnych słów, z których najłagodniejsze to ,,karakany". Bardzo dosadnie wypowiada się również o wszystkich, którzy zdecydowali się zagłosować na PiS. Jak mówi: - Polskie głupie społeczeństwo, banda imbecyli, którzy zagłosowali na tych karakanów! Zapowiada, że PiS będzie ,,dymać społeczeństwo bardziej niż PO"! O Kaczyńskim mówi ,,ten mały karakan, śmieć" a dodatkowo bluzga jeszcze na Ryszarda Petru i kandydatów Pawła Kukiza.
Stonoga nie przebiera w słowach komentując swój wynik wyborczy. Mówi o ,,pierd... 70-80 tysiącach głosów" i kontynuuje, że jeśli tylko dla tak małej liczby osób liczyło się jego: - takie zaangażowanie społeczne, gdzie postawiłem na szali swoją rodzinę, biznes, życie prywatne i wszystko inne i to nie jest warte tego, by tego człowieka wprowadzić do parlamentu - to, mówiąc najłagodniej, jest to nieporozumienie i dramat.
Stonoga podkreśla, że państwo polskie jest antyludzkie a kondycja polskich mediów jest zatrważająca, ponieważ prawie w ogóle nie informowały one o: - 118 wyrokach uniewinniających, o tym, że byłem oskarżany bezpodstawnie i dopiero po latach uniewinniany. Podkreśla, że: - Dosadnie wypowiada się również o polskich sędziach.
Stonoga dziękuję tym nielicznym wyborcom, którzy oddali na niego głos po czym stwierdza jednak, że żaluje swojego startu, gdyż wszystkie poczynione przez niego działania nie były warte tego, co się wydarzyło przy urnach. Podkreśla, że szkoda jest mu 9 spraw karnych oraz ujawnienia afery podsłuchowej.
Wystąpienie było bardzo emocjonalne i dosadne. W wielu momentach Stonoga ,,jechał po bandzie" wyzywając wyborców PiS i wysyłając ich do Auschwitz. Najprawdopodobniej biznesmen jednak po przebudzeniu zrozumiał, że przesadził, gdyż usunął już film ze swojego profilu. Jak to jednak w Internecie bywa- internauci zdążyli go skopiować i dalej można go obejrzeć w sieci.
Zobacz także: Stonoga atakuje Dudę i Petru