Stefa Niesiołowski

i

Autor: Piotr Kowalczyk

Romuald Ajchler: Niesiołowski musi trzymać język za zębami

2013-02-07 3:00

Komisja Regulaminowa Sejmu nie chce uchylenia immunitetu posła Niesiołowskiego.

"Super Express": - Komisja Regulaminowa odrzuciła zniesienie immunitetu posłowi Niesiołowskiemu.

Romuald Ajchler: - Tak, ja też głosowałem przeciwko.

- Dlaczego?

- Przy pozwach z powództwa cywilnego zawsze można poczekać i wrócić do roszczeń, gdy minie kadencja Sejmu. Te wnioski się nie przedawniają...

- Tu były dwa pozwy...

- Tak, ale także przy pozwach karnych, jeżeli sprawa dotyczy pomówienia, powinniśmy poczekać na koniec kadencji. Społeczeństwo płaci posłom za siedzenie w Sejmie i żeby stanowili prawo, a nie biegali po sądach.

- Dobrze, ale posłowie dużych partii wybierani są niemal z automatu na kolejną kadencję. Co wtedy?

- Tu decydują wyborcy. Jeżeli uznają, że poseł, który obraża ludzi, powinien ich reprezentować, to mają to prawo.

- Problem w tym, że kiedy chodzi o posła opozycji, jak Antoni Macierewicz z PiS, to większość nie miała problemu z odebraniem mu immunitetu. Poseł koalicji to jednak coś innego...

- I to był błąd. Poseł Macierewicz powinien mieć też utrzymany immunitet, z tego samego powodu. Nie jest mi po drodze ani z jednym, ani z drugim. Powinniśmy się jednak zdecydować albo na zniesienie immunitetu poselskiego w ogóle, albo jeżeli już jest, to niech pozwala posłom pracować.

-Pani Kurtyka nie została obrażona?

- Rozumiem ból rodzin smoleńskich. Nie mnie to jednak oceniać, to oceni sąd po kadencji. Poseł ma też prawo zrzec się immunitetu. PosłowieNiesiołowski, jak i Macierewicz muszą trzymać język za zębami i zająć się pracą.

Romuald Ajchler

Poseł SLD