Stanisław Drozdowski: Problemy wg Platformy

2013-06-17 4:00

We Francji to nie problem - kpi posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska, pytana o piwko wypite przez byłego ministra Jarosława Gowina tuż przed sejmowym głosowaniem. W Czechach byłby to duży problem, mówi "Super Expressowi" znana czeska dziennikarka Petruška Šustrová, pytana o drogie zegarki, które pożycza od swoich przyjaciół biznesmenów główny modniś i lanser Rady Ministrów - szef resortu transportu Sławomir Nowak. Ale w Polsce dla PO nie jest to problem. Jednym słowem, czy coś stanowi problem, czy nie decyduje Platforma Obywatelska. Głównie jednak ich nie ma.

Dlatego ze zdumieniem stwierdziłem, że kółko różańcowe pod nazwą zarząd Platformy zdefiniowało na swoim ostatnim posiedzeniu jakiś problem. I to przez duże P, a zwie się on Hanna Gronkiewicz-Waltz. Nie chodzi tym razem o żadne piwko czy lanserski zegareczek. Ani nawet o te 5 zł, których prezydent stolicy pożałowała na bilet do parku. Rzecz w dramatycznym spadku popularności Platformy spowodowanym w dużej mierze słabością zarządzania w bastionie PO, czyli w Warszawie. Oczywiście kwestia słabości zarządzania to opinia niżej podpisanego, bo jak państwo wiedzą, tu prawie cytat z Hanny Gronkiewicz-Waltz - winne są przede wszystkim media.

Bo to one stoją za gigantyczną porażką przy wprowadzaniu ustawy śmieciowej. I to przez nie warszawiacy rozdrażnieni są opóźnieniem i błędami przy budowie metra itd., itp. W sumie więc - kierując się tą logiką - media wymusiły na zarządzie naszej wodzowskiej partii plan ratowania pani prezydent stolicy. I wydobycie jej z niesprawiedliwości głębokiej. Sam premier ma się w to ratowanie włączyć i pijar poprawić. A są przecież rozwiązania prostsze.

Pierwszym krokiem w tej krucjacie powinno być referendum. Bo żadne działanie dla ratowania wyblakłego dziś konterfektu szefowej stolicy tak jej nie pomoże, jak wygrany pojedynek z protestującymi mieszkańcami Warszawy. Niech demokracja ochroni Hannę Gronkiewicz-Waltz i Donalda Tuska. To najlepszy pijar. A problem? Ten z zarządzaniem Warszawą pozostanie...

None