Od 1100 zł, czyli minimalnej emerytury do nawet 4 tys zł! - tyle wynoszą świadczenia seniorów, których zapytał „Super Express”. Niemal wszyscy jednak potwierdzają bolączki z jakimi muszą się mierzyć na co dzień. A są to m.in. drożyzna, czy drogie leki. Ale są też i tacy, którzy nie narzekają. - Żeby wypracować sobie większą emeryturę dorabiałem na umowy zlecenia. Nie narzekam, bo radzę sobie nieźle – mówi nam pan Jerzy Stachura (73 l.), którego emerytura jest powyżej średniej. A ta według raportu ZUS w pierwszym półroczu wyniosła 2236,84 zł. I w porównaniu ze świadczeniem wypłacanym przed rokiem seniorzy mogą mówić o poprawie swojej sytuacji materialnej. Emerytury wzrosły bowiem o 4,5 proc., a na trzynastki dla seniorów poszło już niemal 8,7 mld zł! - Trudno uznać, że średnia emerytura, czyli 2,2 tys zł jest wystarczająca i żeby seniorzy mogli za nią godnie przeżyć i się utrzymać. Mamy nadzieję, że emerytury będą rosły, choć trzeba powiedzieć, że trzynastki dla emerytów, czy podwyższanie minimalnej emerytury to na pewno są to kroki rządu w dobrą stronę – komentuje nam Elżbieta Ostrowska, szefowa Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
Tyle dostają emeryci:
Elżbieta Łęczycka (78 l.)
1200 zł
Mam 1200 zł emerytury netto a to kropla w morzu potrzeb. Nie wystarcza mi na wszystko. Drożeje żywność, a za leki, które miały być darmowe trzeba płacić. Nie ma mowy żeby coś odłożyć. Chciałabym mieć średnią emeryturę krajową.
Teodor Gochnio (67 l.) emeryt z Trzcińca (mazowieckie)
1300 zł
Mam 1300 zł emerytury na rękę. Do średniej krajowej trochę mi brakuje. Ledwie wiążę koniec z końcem, bo drożyzna na każdym kroku. Marzę żeby dostać większą waloryzację i trochę się zbliżyć do średniej emerytury krajowej.
Jan Żebrowski (84 l.)
3000 zł
Moje uposażenie emerytalne to 3 tys. zł brutto. Nie powiem, że mi nie wystarcza. Chociaż nie wszystko mogę kupić czego bym sobie zażyczył, to jakoś wiążę koniec z końcem. Na pewno chciałbym mieć więcej, ale trzeba się rządzić tym, co jest.
Irena Burak (72 l.)
1100 zł
Za te 1100 zł miesięcznie, które dostaję z ZUS nie da się godnie żyć. Nic na to nie poradzę. Przy dobrej kondycji utrzymuje mnie pogoda ducha. Chciałabym dostawać emeryturę w wysokości średniej krajowej.
Jerzy Stachura (73 l.)
4000 zł
Mam 4 tys zł brutto po 50 latach pracy. Żeby wypracować sobie większą emeryturę dorabiałem na umowy zlecenia. Nie narzekam, bo radzę sobie nieźle.
Lucyna Borowska (77 l.)
1100 zł
- Po 40 latach pracy jako pielęgniarka na bardzo ciężkim oddziale neurochirurgii mam tylko 1100 zł emerytury. Za niemal wszystkie moje lekarstwa płacę 100 proc. ceny i choć miały być za darmo, to wręcz podrożały.
Helena Raginia (77 l.)
1700 zł
Po 32 latach pracy w zakładach włókienniczym mam nieco ponad 1700 zł emerytury. Do średniej krajowej co prawda sporo mi brakuje, ale muszę przyznać, że teraz jest troszkę lepiej. Na pewno bardzo pomogła "trzynasta" emerytura. Doskwierają mi co prawda podwyżki cen żywności, ale nie narzekam.