Zamknięci w domach Polacy przybierają na wadze średnio po pół kilograma tygodniowo, co daje około 2 kilogramów miesięcznie - wyliczył dr Dariusz Włodarek z Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka SGGW, poinformowało Radio Kolor. Przyjmując, że jest nas 38 milionów i że ścisłąa kwarantanna trwała miesiąc, wszyscy Polacy ważą o 76 tysięcy ton więcej i to zakładając, że każdy jadł tyle samo co przed epidemią, a wiadomo, że każdy statystycznie jadł więcej. Z badań, m.in francuskich wynika, że stres i przebywanie w zamknięciu wzmaga łaknienie. Umiłowanie do zakrapianych alkoholem wieczornych przekąsek, czyli do tzw. aperitif spowodowało, że statystycznemu Francuzowi przybyło na kwarantannie dwa i pół kolograma.
Włoskie rodziny pochłaniały w czasie kwarantanny o prawie 1/5 jedzenia więcej niż zwykle, to wynika z badań włoskiego stowarzyszenia rolników i producentów żywności. O 38 proc. wzrosło spożycie pizzy, o 14 proc. pieczywa i krakersów, o 7 proc. makaronu, o 13 proc. deserów. No i oczywiście alkoholu też spożywano więcej. Po kwarantannie przychodzi czas zapłaty za folgowanie. Co drugi Włoch i Francuz zapowiadają, że przechodzą na dietę.