Nie ma więc sprawy, że 25 posłów w latach 2005-2014 wzięło z kasy Sejmu 1 mln 705 tys. zł na paliwo do swoich prywatnych aut. Wśród tych posłów był m.in. obecny marszałek Sejmu Radosław Sikorski (52 l.), który pobrał na podróże prywatnym autem 80 tys. zł w ciągu 7 lat. W opinii prokuratorów posłowie są jednak usprawiedliwieni i nie można mówić o próbach oszustwa. Rozliczali się bowiem w taki sposób, jaki był wymagany przez ówczesny regulamin Sejmu.
Zobacz: Nie żyje Władysław Bartoszewski. RODZINA: żona Zofia, syn Władysław Teofil