Marszałek Sejmu swoją wizytę rozpoczął od przemówienia w ukraińskim parlamencie. Szymon Hołownia przypomniał pierwsze dni wojny oraz niezwykłą solidarność, którą pokazał polski naród. - My widzieliśmy rozpacz w oczach waszych kobiet i dzieci. My każdego dnia odczuwamy ich obawy o ojców, mężów, synów, wnuków, którzy zostali w kraju żeby walczyć z agresorem. Co więcej, my za swoją zdecydowaną postawę wobec trwającego konfliktu stajemy się obiektem rosyjskich dywersji i działań hybrydowych - ocenił lider Polski 2050. - Polska (…) nie godzi się, by opresyjny rosyjski reżim mordował ukraińskiego ducha. Żeby deptał życie ludzkie, suwerenność państwa, żeby decydował, który naród ma prawo do egzystencji, a który nie. Takie tragedie miały już miejsce w naszym regionie i nasze państwa bardzo boleśnie ich doświadczały. Dlatego dziś Polska, tak samo jak Ukraina, nie ma złudzeń. I robi wszystko, by powstrzymać ten koszmar - mówił marszałek Sejmu. Później Szymon Hołownia spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim, gdzie rozmawiano o sytuacji na froncie oraz o pomocy wojskowej, której potrzebuje Ukraina. Omówiono również pokojową konferencję w Szwajcarii, gdzie dyskutowano o przyszłości Ukrainy.
Szczegóły rozmów
Spotkanie Hołownia-Zełenski. Jaka jest sytuacja na froncie?
2024-06-19
17:42
Szymon Hołownia przebywa z wizytą na Ukrainie, gdzie spotyka się z władzami naszego sąsiada. Marszałek Sejmu rozmawiał m.in. z Wołodymyrem Zełenskim o sytuacji na froncie, a także o tym, jak wspierać państwo broniące się przed rosyjską agresją.
Dr hab..Tomasz Słomka: Marszałek Hołownia zmienił reguły w trakcie gry