Śpiewak pozywa Palikota i Wojewódzkiego

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express, Piotr Grzybowski/Super Express, Art Service/Super Express Śpiewak pozywa Palikota i Wojewódzkiego

Wojewódzki zdradził Palikota

Śpiewak miażdży Wojewódzkiego i apeluje do Bodnara: "Niech nowa władza pokaże, że umie rozliczać swoje gwiazdy"

2024-01-09 4:55

To koniec współpracy pomiędzy Januszem Palikotem (60 l.) i Kubą Wojewódzkim (61 l.). Telewizyjny gwiazdor poinformował o tym w obszernym oświadczeniu opublikowanym na Facebooku. - Próbuje wyprzedzić dramatycznie pogarszającą się sytuację i uciec od odpowiedzialności. Doskonale wiedział co się dzieje - mówi działacz społeczny Jan Śpiewak.

Biznesmen, polityk i filozof razem z jedną z najjaśniejszych telewizyjnych gwiazd III RP mieli wstrząsnąć rynkiem alkoholowym dzięki produktom opartym na suszu konopnym. Wokół ich biznesu faktycznie zrobiło się głośno, ale głównie z powodu gigantycznych długów i postępowania układowego z wierzycielami. Swoich pieniędzy nie mogą odzyskać inwestorzy, ale też pracownicy spółek. Teraz Kuba Wojewódzki bije się w piersi, przeprasza i mówi, że został rozegrany jak amator. - Podobnie jak Wy zaufałem i podobnie jak Wy poniosłem porażkę. I w tej materii ze smutkiem przyznaję: tak to moja wina. Od wielu miesięcy nie mam kontaktu z Januszem ani władzami firmy. Jestem na ścieżce formalnego kończenia swojej tam obecności - pisze skruszony gwiazdor.

Jednak zdaniem Jana Śpiewaka (37 l.) działacza społecznego, Wojewódzki próbuje tylko uciec od odpowiedzialności i wyprzedzić dramatycznie pogarszającą się sytuację wokół biznesów z byłym politykiem. - Ludzie inwestowali w ten biznes dlatego, że Wojewódzki dał mu twarz. Doskonale widział co się dzieje w tym holdingu. Wbrew temu co napisał, był współudziałowcem niektórych spółek, był też w radach nadzorczych. - mówi nam aktywista. Tymczasem dolnośląska prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące pozyskiwania przez holding pożyczek pod hasłem „Bunt finansowy”, zawiadomienie w tej sprawie złożyła Komisja Nadzoru Finansowego. - Apeluję do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara (47 l.), żeby objął to śledztwo swoim nadzorem. Mamy tysiące poszkodowanych i 300 milionów złotych, które wyparowały. To test dla nowej władzy, okaże się, czy jest w stanie rozliczać także swoje gwiazdy – twierdzi Jan Śpiewak.

K. BOSAK: KAMIŃSKI I WĄSIK CIĄGLE SĄ POSŁAMI
Sonda
Co sądzisz o skazaniu na karę bezwględnego więzienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika?
Listen on Spreaker.