Beata Szydło sumiennie pracowała przez swoje pierwsze 100 dni – była obecna w Sejmie, często jeździła za granicę. Niestety wyborcy nie docenili jej jakby tego oczekiwała. W sondażu Instytutu Badań Pollster dla SE.pl 51 proc. ankietowanych uważa, że Beata Szydło nie jest dobrym premierem. Na „tak” jest 31 proc. Dla urzędującej premier nie jest to powód do dumy, tym bardziej że jej poprzedniczka Ewa Kopacz (60 l.) po stu dniach otrzymała w sondażu Millward Brown ciut lepsze noty. Równo połowa wyborców uważała, że rządy Kopacz są złe, ale aż 33 proc. było z niej zadowolonych. Wyborcy oceniają surowo nie tylko Beatę Szydło, ale wciąż popierają PiS.
W sondażu Instytutu Badań Pollster PiS nadal jest na pierwszym miejscu i cieszy się 27 proc. poparciem. Partia Jarosława Kaczyńskiego (67 l.) nie ma co jednak liczyć na oklaski z ław opozycji. - Sto dni niespełnionych obietnic – ocenia poseł Jakub Rutnicki (38 l.) z PO. Jego partia złożyła wczoraj wniosek nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka (47 l.). - Najtrudniejsze 100 dni polskiego rządu od 1989 roku – uważa Kamila Gasiuk-Pihowicz (33 l.) z Nowoczesnej. Politycy PiS są zadowoleni. A na krytykę opozycji odpowiadają jak poseł Krzysztof Łapiński (36 l.). - Najważniejsze jest spełnianie obietnic przez cztery lata. Sto dni to trochę za mało na wystawianie ocen – apeluje Łapiński.
- Na razie można oceniać premier krótkoterminowo, ale nie jest to zła ocena – mówi politolog dr Bartłomiej Biskup. - Ten rząd już coś dał ludziom i za to duży plus dla Beaty Szydło. Po czasie przyjdzie jednak refleksja, że oto pani premier i PiS kładą podwaliny pod II PRL. Zaczyna się rozdawnictwo jak w latach 80. Tyle że nie mamy kasy!!! - przestrzega Biskup.
Zobacz: Sondaż dla SE.pl: Polacy GOTOWI wybaczyć Wałęsie
Sondaż przeprowadził Instytut Badań Pollster w dniach 22-23 lutego 2016 roku na próbie 1010 Polaków.