Smutek po Kamili

2009-02-20 3:00

Zdobyła złoty medal olimpijski, mając 17 lat 11 miesięcy i 6 dni. Nie doczekała nawet 27. urodzin. Nie ma Jej już wśród nas, pozostał tylko smutek. Bo ze świecą szukać takiej osoby, jak Kamila Skolimowska, w całym sportowym świecie w Polsce.

Miła, uśmiechnięta, zawsze życzliwa. Wielkie sukcesy, medale, sława nie zawróciły Jej w głowie (jak wielu innym gwiazdom sportu). Pozostała taka sama, jak wtedy, gdy jako nastolatka w Sydney sensacyjnie wywalczyła złoty medal w rzucie młotem.

Zdobywając olimpijskie złoto, zapewniła sobie olimpijską emeryturę, czego wiele osób Jej zazdrościło. Ale Pan Bóg poklepał Ją po plecach i powiedział: "Córko, emeryturę to będziesz miała w niebie. Tę na ziemi zostaw bardziej potrzebującym".

Nie udało Jej się zdobyć medalu w Pekinie. Zawzięła się, chciała go zdobyć w Londynie, za 3 lata. Goniąc za tym celem, nie zdążyła zrobić szczegółowych badań lekarskich (były wyznaczone na najbliższy poniedziałek). Ścigając szczęście (drugie olimpijskie złoto), Kamila nawet nie zauważyła, że szczęście już osiągnęła.