Wybory parlamentarne i ogólnokrajowe referendum trwają od godziny 7:00. Niestety, spłynęły do nas tragiczne informacje. Jak poinformowano w OKW w Łodzi, w niedzielę rano na osiedlu Retknia w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 183 w Szkole Podstawowej nr 41 przy ul. Rajdowej, na terenie lokalu wyborczego zmarła jedna z osób głosujących.
- Członkowie komisji musieli stanąć przed decyzją, czy zamknąć lokal na ten czas, kiedy zmarła osoba leżała w przejściu - podkreślił członek Okręgowej Komisji Wyborczej w Łodzi Robert Sira. - Komisja uznała, że ze względu na wczesną godzinę tego tragicznego wydarzenia, nie miało to wpływu na przebieg wyborów i nie zamknęła lokalu wyborczego - przekazał w rozmowie z PAP.
Wybory 2023: Dramat w województwie łódzkim
- W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Tuszynie (powiat łódzki wschodni - PAP) jedna z głosujących osób zasłabła, wezwano pogotowie, które zabrało tę osobę. I tutaj komisja uznała, że wydarzenie to nie miało wpływu na przebieg wyborów i nie zamknęła lokalu - zaznaczył.
Sira przekazał też, że od rana były dziesiątki telefonów z pytaniem, czy komisja ma prawo pytać o to, czy wyborca chce kartę do referendum. - Tak członkowie komisji nie mogą robić - podkreślił. - Teraz natomiast, po wyjaśnieniu tej kwestii, mamy wiele telefonów, dlaczego członkowie komisji o to nie pytają - przekazał członek łódzkiej OKW.