Śmierć Igora Stachowiaka na komisariacie. Schetyna MIAŻDZY PiS

2017-05-21 14:16

Nowe nagranie w sprawie śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu, wstrząsnęły opinią publiczną w Polsce. Do wideo, na którym widzimy jak 25-latek jest rażony paralizatorem, dotarli dziennikarze "Supewizjera" TVN24. W związku z tą sprawą, policja opublikowała specjalny komunikat, zaś przewodniczący PO Grzegorz Schetyna domaga się dymisji wiceszefa MSWiA.

- To nie tylko nieudolność, to także zła wola. Dzisiaj mówimy bardzo wyraźnie: nie możemy zostawić tej kwestii. Dzisiaj jako politycy, parlamentarzyści oczekujemy gwałtownych, drastycznych decyzji ze strony polityków PiS. Oczekujemy od pani premier Szydło natychmiastowej dymisji wiceministra Zielińskiego, który nadzorował tę sprawę, obiecywał jej załatwienie. Oczekujemy pełnej informacji ze strony ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka w tej kwestii dotyczącej tej tragicznej historii - mówił na konferencji prasowej lider PO. Grzegorz Schetyna zapowiedział również, że jego partia będzie chciała powołać komisję śledczą, która zbadałaby dokładne okoliczności na komisariacie we Wrocławiu.

20 maja na antenie TVN24 w programie "Superwizjer" wyemitowano wstrząsające nagranie, na którym widzimy jak Igor Stachowiak jest rażony prądem paralizatorem. Mężczyzna miał wówczas założone kajdanki na rękach, choć przepisy jasno mówią, że użycie paralizatora w takim przypadku jest niedozwolone. Na wideo słyszymy również rozmowy policjantów, którzy interweniowali na komisariacie. Do wstrząsającego nagrania odniosła się już policja. Wydała ona specjalny komunikat.

O szczegółach wstrząsających ustaleniach reporterów "Superwizjera" możesz przeczytać tutaj: Śmierć Igora na komisariacie we Wrocławiu. Jest nowe, PRZERAŻAJĄCE nagranie