Redaktor Naczelny Sławomir Jastrzębowski

i

Autor: archiwum se.pl

Sławomir Jastrzębowski: Zły sen

2012-04-23 15:30

Dziś o złym śnie, który oby nigdy nie stał się jawą. Wyobraźmy sobie jakiś dziki kraj, a w nim coś kompletnie absurdalnego: rząd, którego zadaniem jest... jak najgorsze rządzenie! Celem wymyślonego rządu jest położenie państwa na łopatki, zniszczenie gospodarki, sprowadzenie skrajnej biedy, a wcześniej pozbawienie dumy obywateli (obywatelami bez poczucia wartości łatwiej manipulować).

Wyobraźmy sobie, że ten rząd został wybrany demokratycznie i nie może tak po prostu powiedzieć obywatelom: niszczymy wszystko, rozkradamy, a potem się zobaczy. Misja takiego rządu jest trudna, wymaga tajnych planów, tajnych posiedzeń, głębokiej tajemnicy. Jak wyglądałyby takie tajne narady rządu?

Jak działałby rząd, który chce zniszczyć kraj

Och, puśćmy wodze fantazji. Oto wstaje lider (powinien mieć w sobie coś demonicznego) i grzmi: "Ten kraj trzeba zniszczyć, zniszczyć powoli, systematycznie. Zlikwidujmy najpierw dumną historię tego narodu, nie nauczajmy jej, bohaterów oplujmy w naszych mediach i zróbmy z nich bandytów. Ceny energii i benzyny podnieśmy tak, żeby nikomu nic się nie opłacało, żeby zapanował marazm. Pozorujmy budowę dróg, ale niech nigdy nie powstaną.

Niech powstaną cyrki, na nie dajmy pieniądze. Stwórzmy takie bariery w biznesie, żebyśmy mogli bez trudu i legalnie wykończyć każdą niezależną firmę, zniszczyć każdą konkurencję, która nie jest obsadzona naszymi ludźmi. Zorganizujmy urzędnicze kliki, które z obywateli wysysać będą ostatnie soki. Tu mają być dwie kasty, my i oni - głupia biedota."

Lider siada, członkowie rządu biją brawa. Straszne! Na szczęście to tylko wymysły. Nie ma na Ziemi takiego głupiego narodu, który pozwoliłby swojemu rządowi na taką politykę!

PS. Dziś "Super Express" zaczyna cykl pt. "Polska w likwidacji", pierwszy odcinek o zlikwidowaniu 1800 szkół, do którego dojdzie w Polsce we wrześniu tego roku.

Nasi Partnerzy polecają